W taki sposób oddał hołd Smudzie. Wszyscy zerkali tylko na tę koszulkę
22 sierpnia 2024 roku odbył się uroczysty pogrzeb Franciszka Smudy. Legendarny trener spoczął na Cmentarzu Rakowieckim w Krakowie. W ostatnim pożegnaniu wzięła udział nie tylko najbliższa rodzina, ale również jego przyjaciele, piłkarze, z którymi współpracował czy kibice, którzy do tej pory ubolewają nad odejściem legendy. Wśród tłumu żałobników wyróżnił się pewien mężczyzna, który oddał Smudzie hołd w nieoczekiwany sposób.
Franciszek Smuda nie żyje. 22 sierpnia odbył się pogrzeb
Legendarny trener zaistniał w świecie piłki nożnej w drugiej połowie lat 60. Wówczas zaczynał karierę jako zawodnik, jednak już dwie dekady później zaczął przekazywać swoją wiedzę, doświadczenie i umiejętności następnemu pokoleniu piłkarzy. Był związany z największymi klubami w Polsce , m.in. Legia Warszawa, Lech Poznań, Widzew Łódź, Wisła Kraków czy Górnik Łęczna. W latach 2009-2012 przypadł mu zaszczyt prowadzenia naszej kadry i bycia selekcjonerem reprezentacji. Niestety w ostatnim czasie jego zdrowie znacznie się pogorszyło.
18 sierpnia 2024 roku całą Polskę obiegła wiadomość o śmierci Franciszka Smudy . Przez ostatni czas borykał się on z poważną chorobą, jaką jest nowotwór krwi. Informację o jego śmierci przekazali najbliżsi. Miał 76 lat. Dziś odbył się jego pogrzeb, na którym jeden z fanów pożegnał go w niezwykły sposób.
Wzruszające sceny na pogrzebie Franciszka Smudy
Dziś w Krakowie odbyło się ostatnie pożegnanie legendarnego trenera . Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się od mszy świętej w kaplicy na Cmentarzu Rakowieckim. W dalszej części ceremonii Smuda został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę . Jego doradca, Piotr Nowacki, złożył na ręce małżonki trenera Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Podczas uroczystości Franciszek Smuda został pożegnany m.in. przez piłkarzy, którzy byli przez niego prowadzeni. Parę słów o zmarłym powiedzieli Mariusz Pawełek czy Marek Citko. Do poruszających scen doszło natomiast podczas odprowadzenia trenera na miejsce spoczynku — jeden ze sztandarów niosło bowiem legendarne trio “Białej Gwiazdy”, czyli Paweł Brożek, Arkadiusz Głowacki i Marcin Wasilewski.
ZOBACZ TEŻ: Olejnik nagle znalazła się na scenie w Sopocie i zaczęła krzyczeć
W takiej koszulce przyszedł na pogrzeb Smudy
Na pogrzebie Franciszka Smudy, oprócz przyjaciół i najbliższej rodziny, pojawiło się mnóstwo osób ze świata sportu czy show-biznesu. Wszyscy, którzy choć przelotnie znali legendarnego trenera, chcieli uczestniczyć w jego ostatnim pożegnaniu i oddać mu hołd. Na cmentarzu mogliśmy zobaczyć wielu piłkarzy z drużyn, z którymi współpracował, m.in. Maciej Żurawski, Jakub Błaszczykowski, Kamil Glik, czy Sławomir Peszko. Nie zabrakło również przedstawicieli Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Na pogrzeb Smudy tłumnie przybyli również kibice . Wśród wielu osób, które zdecydowały się tego dnia ubrać klasyczną czerń, wyróżnił się pewien mężczyzna, który miał na sobie koszulkę z nietypową grafiką. Znajdował się na niej kadr z legendarnym trenerem opatrzony napisem “Na zawsze w naszych sercach” . Ten gest chwytał za serce.