“W domu to było tabu”. Sienkiewicz wiedziała o romansach męża
Krystyna Sienkiewicz należała do czołówki polskich aktorek i była niezwykle lubiana przez publiczność. Chociaż jej kariera zawodowa była udana, to w życiu prywatnym aktorki nie zawsze układało się tak dobrze. Szczególnie skomplikowane było drugie małżeństwo artystyki, w którym brakowało miłości, ale nie romansów. Jak skończył się ten otwarty związek?
Uwielbiana przez widzów, doświadczona przez los
Niezapomniana Janka z „Lekarstwa na miłość” czy Szeregowa Aniela z „Rzeczpospolitej babskiej” to jedne z wielu ról Krystyny Sienkiewicz. Aktorka filmowa, teatralna i serialowa zjednała sobie sympatię widzów swoim pogodnym usposobieniem i rozbrajającym uśmiechem.
Chętnie występowała w ambitnych sztukach na deskach teatru, jak i w popularnych serialach, takich jak „Graczykowie”. Zajmowała się też dubbingiem. Rozkwit jej kariery przypadł na lata 60. XX wieku, ale kariera aktorki trwała znacznie dłużej.
Krystyna Sienkiewicz adoptowała córkę. Po latach zaczęła sprawiać problemy wychowawcze, „chciała mnie zabić” Życie Krystyny Sienkiewicz nigdy nie było usłane różami. Mimo to do końca bawiła do łezBurzliwe życie uczuciowe aktorki
Krystyna Sienkiewicz nigdy nie ukrywała faktu, że jest osobą niezwykle kochliwą i łatwo jej zawrócić w głowie.
Dużo miałam romansów, mogłam zrobić damsko-męską karierę, a nie aktorską – bez ogródek przyznała kiedyś w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Miała wielu znanych adoratorów, ale pierwszy raz na ślubnym kobiercu stanęła z Włodzimierzem Rylskim. Para rozstała się w dobrych stosunkach, a aktorka po wielu latach znów powiedziała „tak”.
„Ja się w nim nie zakochałam”
Tym razem jej wybrankiem został Andrzej Przyłubski. Jak się jednak okazuje i tym razem aktorce nie dane było przeżyć kolejnych lat w szczęśliwym związku dwojga ludzi. Było to typowe małżeństwo z rozsądku.
Krystyna Sienkiewicz nie kochała swojego drugiego męża. Jej partner nalegał na dzieci, ale aktorka nie chciała rodzić. Zdecydowali się zatem na adopcję, a aktorka zgodziła się wyjść za ojca córki. Od początku jednak było wiadomo, że to małżeństwo nie ma szans. Również późniejsze wychowanie adoptowanej córki przysporzyło Krystynie Sienkiewicz wiele cierpienia.
„Pół mojego majątku wyprowadził”
Małżenstwo żyło bardziej obok siebie niż ze sobą. Oboje romansowali na boku, chociaż nie mówiło się o tym głośno.
Andrzej miał swoje romanse, o czym wiedziałam, on pewnie wiedział o moich, ale w domu to było tabu, dom to była świątynia – podkreśliła aktorka we wspomnianym wcześniej wywiadzie.
Ostatecznie aktorka nie wytrzymała w tym małżeństwie, jednak gdy zdecydowała o rozwodzie, przeżyła szok. Okazało się, że drugi mąż aktorki miał nieślubne dziecko, na które sporo wydawał. Ze względu na brak intercyzy małżeńskiej, Krystyna Sienkiewicz chcąc nie chcąc musiała podzielić się majątkiem z niewiernym małżonkiem.
Taką byłam frajerką. Pół mojego majątku wyprowadził do swojego nieślubnego dziecka i 19-letniej tancerki, z którą je miał
Pomimo zdrady, aktorka po latach od rozwodu zajmowała się chorym eks-małżonkiem. Zmarła w 2017 roku. W swojej autobiograficznej książce zatytułowanej „Skrawki” gorzko podsumowała swoje życie:
Jako aktorka jestem bardzo spełniona. (...) Jako kobieta raczej sukcesów nie odnosiłam , ale dzięki swoim doświadczeniom z mężczyznami bardziej dziś cenię samotność.