To nie żart! "Nasz nowy dom" naprawdę oddał taki dom uczestnikom. Co tam się wydarzyło?
Ekipa budowlana programu “Nasz nowy dom” dokonywała już naprawdę istnych cudów przy odnawianiu niektórych budynków. Tym razem fanom znów było trudno uwierzyć, że fachowcy oddali uczestnikom taki dom. Sęk w tym, że z zupełnie innego powodu.
"Nasz nowy dom" pomógł rodzinie mieszkającej na poddaszu
W ostatnim odcinku udzielono pomocy dziadkom, którzy wychowują własną wnuczkę niczym córkę. Dziewczyna przez lata żyła bowiem w patologicznej rodzinie, z której ostatecznie ją wyrwano. Seniorzy nie mieli jednak warunków, by normalnie mieszkać we trójkę.
Gnieździli się na przestrzeni raptem 20 metrów kwadratowych. Pan Jan wygospodarował nawet miejsce na oddzielny pokój dla wnuczki, oddzielony ścianą ze sklejki. Warunki życiowe pozostawiały jednak wiele do życzenia, dlatego producenci show im pomogli.
Widzowie "Nasz nowy dom" uważają, że ta rodzina NIE zasługuje na pomoc. Rozpętała się awantura, co tam się dzieje?! Katarzyna Dowbor zaszokowana słowami Romanowskiej. Nie gryzła się w język, NIGDY by czegoś takiego nie zrobiła"Nasz nowy dom": Udany remont
Jak można było przypuszczać, ekipa remontowa nie zawiodła i tym razem. Nie tylko odnowiono całe wnętrze, ale też przekształcono zagracony do tej pory stryszek na pokój dla dziewczyny. Dzięki temu zarówno ona, jak i dziadkowie, mogli liczyć na nieco więcej prywatności.
Tak jak w wielu przypadkach, ekipa zajęła się także elewacją budynku. Gdy jednak pokazali ją już po metamorfozie, fani dosłownie zdębieli. Ci, którzy nie oglądali odcinka od początku, myśleli, że doszło do jakiejś pomyłki. Zresztą, bez znajomości kontekstu, każdy by się złapał za głowę. W końcu odnowiono tylko górną część elewacji, a druga wciąż jest nieestetyczna i zaniedbana. Dlaczego dom w takim stanie oddano uczestnikom?
ZOBACZ TEŻ: Widzowie zobaczyli efekty remontu i się zaczęło! Fala komentarzy po wczorajszym odcinku "Nasz nowy dom"
"Nasz nowy dom": Dlaczego odnowiono tylko pół elewacji?
W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie Eli Romanowskiej na tle nietypowego budynku. W sekcji komentarzy zaczęły mnożyć się pytania, na temat takiego wyglądu elewacji. Ci, którzy odcinka wcale nie oglądali, myśleli, że to jakiś żart. Bardziej zorientowani widzowie szybko jednak sprawę im wyjaśnili.
Odnowiono tylko górną część elewacji, ponieważ tylko tamten lokal należy do rodziny, które świadczono pomoc. Na dole mieszka już ktoś inny, kto z show nie miał nic wspólnego. Właśnie dlatego ekipa została zmuszona do takiej nietypowej pracy.