Ten skandal śledziła cała Polska. Gwiazda TVP przeprowadziła wywiad ze skazańcem i zaszła z nim w ciążę
Marta Grzywacz była dziennikarką, która mimo młodego wieku zaczęła piąć się po drabinie kariery. Zdobyła uznanie nie tylko widzów, ale również zarządu TVP. W wieku 22 lat awansowała na stanowisko, o którym wielu mogło tylko pomarzyć. Całą jej karierę w stacji przekreśliła afera obyczajowa, w którą wplątała się przez jeden wywiad ze skazańcem…
Marta Grzywacz zrobiła błyskawiczną karierę w TVP
Marta Grzywacz zaczęła swoją przygodę z mediami w 1992 roku. Jako świeżo upieczona absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego przeszła 3-miesięczny kurs dziennikarski. Zaraz potem została stażystką, a później dziennikarką radia Eska. Była także związana z rozgłośnią TOK FM, by następnie dostać się do porannego programu TVP1 „Kawa czy herbata?”
Jej kariera w TVP zaczęła rozwijać się w błyskawicznym tempie. Jej zaangażowanie i ambicje docenił zarząd stacji. W wieku 22 lat udało jej się awansować na reporterkę, a później prezenterkę głównego wydania “Wiadomości”. W krótkim czasie podbiła serca widzów, a także zdobyła szacunek kolegów. Niestety jeden wywiad, który musiała przeprowadzić, przekreślił wszystko.
Marta Grzywacz zaszła w ciążę ze skazańcem. TVP nie mogło tego tolerować
W 2000 roku Marta Grzywacz miała przeprowadzić wywiad z założycielem spółki Art B o wątpliwej reputacji, Bogusławem Bagsikiem. Został on skazany m.in. za przekupienie urzędników bankowych, zagarnięcie ponad 400 mln zł metodą oscylatora i działania na szkodę własnej spółki, a także pranie brudnych pieniędzy. Dziennikarka starała się podejść do sprawy profesjonalnie, jednak szybko okazało się, że między nią a jej rozmówcą jest silna chemia.
Pół roku po ich pierwszym spotkaniu okazało się, że Marta Grzywacz zaszła w ciążę. Ta informacja błyskawicznie obiegła media w całym kraju. Była to jedna z największych afer obyczajowych, do których doszło w tamtym czasie.
Coś między nami zaiskrzyło. Wiedziałam, że będą nam towarzyszyły spojrzenia ciekawskich i pytania, na które nie będę chciała odpowiadać – opowiadała w jednym z wywiadów.
Tamten incydent miał dla 29-letniej dziennikarki przykre konsekwencje. Niespodziewanie została zwolniona z TVP. Jak sama przyznała, po prostu któregoś dnia nie znalazła swojego nazwiska na grafiku dyżurów.
Jak obecnie wygląda życie Marty Grzywacz?
Po tym, gdy Marta Grzywacz urodziła córeczkę Sonię, na jakiś czas zrezygnowała z pracy w mediach. Kiedy w 2001 roku Bogusław Bagsik zaczął odbywać 9 lat kary w więzieniu, ich związek zakończył się. Wiadomo, że obecnie jej 22-letnia córka nosi jej nazwisko.
W 2003 roku Marta Grzywacz powróciła do zawodu. Udało jej się zatrudnić w kilku gazetach, takich jak Gala”, „Sukces” czy „Zwierciadło”. Jakiś czas później związała się z radiem RMF FM. W 2012 roku wróciła do telewizji, jednak już nie na antenie TVP. W Polsat Cafe prowadziła program „Cafeteria”, jednocześnie cały czas była związana z mediami papierowymi.
Obecnie jest związana z tygodnikiem „Newsweek”, jest również lektorką audiobooków. Niewiele wiadomo o jej życiu prywatnym, ponieważ bardzo strzeże swojej prywatności.
źródło: viva.pl