“Ten rok był dla nas bardzo trudny”. Wszystko przez tajemnicę męża
Małżeństwo Anny i Grzegorza Bardowskich przez wielu jest postrzegane jako idealne. Para, która poznała się w programie “Rolnik szuka żony”, sprawia wrażenie niezwykle zgranej. W ostatnim czasie oboje wiele przeszli. Kobieta opowiedziała o trudnych doświadczeniach.
Anna Bardowska odnalazła miłość w programie "Rolnik szuka żony"
Minęło już dziewięć lat od sezonu popularnego programu TVP , w którym wziął udział Grzegorz Bardowski. Mężczyzna szukał miłości swojego życia, kobiety, z którą spędzi wiele wspólnych lat . Spośród kandydatek wybrał Annę, z którą jest aż do dziś. Oboje postrzegali udział w formacie “Rolnik szuka żony” jako wspaniałą przygodę, która szczęśliwie się zakończyła .
Warto było wziąć udział w tym programie. Towarzyszył nam wielki stres, ale jest nam ze sobą dobrze, mamy wspaniałą rodzinkę. Program odmienił nasze życie - mówiła w "Pytaniu na śniadanie".
Już w 2016 roku para stanęła na ślubnym kobiercu i przysięgła sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską . Ich sielanka trwała wiele lat, a to wszystko najpierw pod okiem widzów, następnie internautów.
Anna i Grzegorz Bardowscy założyli rodzinę
Para jest niezwykle aktywna w swoich mediach społecznościowych. Od dłuższego czasu prowadzą również wspólnie kanał na platformie YouTube , gdzie regularnie relacjonują to, co dzieje się na ich gospodarstwie. Doczekali się dwójki dzieci, Jasia i Liwii, które są ich oczkiem w głowie. Wszystko wskazuje na to, że w ich życiu dzieje się bardzo dobrze .
W pewnym momencie widzowie dostrzegli, że w życiu Bardowskich może nie być aż tak kolorowo. Spostrzegli, że Anna , przygotowując posiłki, rozdziela je na trzy talerze , a nie na cztery. Internauci zaczęli zadawać pytania, na które początkowo nie uzyskiwali odpowiedzi. W ostatnim czasie żona popularnego rolnika postanowiła podzielić się ze swoimi odbiorcami tym, co działo się w jej małżeństwie .
ZOBACZ TEŻ: Matka Magdy Gessler oddała ją, gdy była małą dziewczynką. Była ciężko chora
Małżeństwo Anny Bardowskiej przechodziło kryzys?
Okazuje się, że ostatni rok nie był zbyt łaskawy dla Anny i Grzegorza Bardowskich. Kobieta opowiedziała, że jej mąż rzadko bywał w domu w związku z interesami .
Ten rok był dla nas bardzo trudny w kontekście małżeńskim, bo mój mąż zaczął zajmować się jeszcze innym tematem, też powiązanym z rolnictwem, ale bardzo dużo go nie było w domu - wyznała.
Anna Bardowska zdradziła, że nie chciała mówić o częstych wyjazdach męża ze względu na swoje bezpieczeństwo . Nie chciała, aby ktoś przyszedł do domu, gdy będzie sama z dziećmi. Wreszcie wyszło na jaw, że Grzegorz opuszczał dom, aby stworzyć firmę i nowy produkt skierowany do rolników .
Akurat u nas Grzesiek testował ten produkt na pszenicy, rzepaku, burakach, kukurydzy. (...) Np. pszenica i rzepak były super. To są realne tysiące do przodu, był większy plon, tam gdzie produkt był stosowany - relacjonowała Bardowska.