Chłopiec, który złamał rękę, przez 10 godzin czekał w kolejce u lekarza na otrzymanie pomocy. 9-latek pojawił się w szpitalu ze swoim tatą, który nie mógł uwierzyć, że w tamtejszej placówce pacjenci są tak zaniedbywani. Mężczyźnie puściły nerwy i postanowił wypowiedzieć się na ten temat. 9-letni chłopiec niefortunnie złamał rękę, wobec czego rodzice postanowili bezzwłocznie zabrać go do szpitala. Niestety okazało się, że pomoc nie nadeszła tak szybko, jakby tego oczekiwali. Dziecko czekało w kolejce ponad 10 godzin. Ojciec chłopca nie mógł uwierzyć w zaistniałą sytuację.