Ideał sięgnął bruku — to słowa Norwida, zapisane wieki temu, ale bardzo pasują do sytuacji, w której znalazł się popularny w Polsce youtuber. Niektórzy stawiali Buddę jako wzór do naśladowania. Chwalono go za to, że nie jest samolubnym bogaczem, ale potrafi dzielić się z potrzebującymi. Dzisiaj to on potrzebuje pomocy, przede wszystkim prawnej, ponieważ znajduje się teraz za kratami. Obecne warunki bytowe Buddy dalece odbiegają od tego, do czego przywykł w ostatnich latach.
Więźniowie są na utrzymaniu państwa. Okazuje się, że około 3150 zł kosztuje miesięczne utrzymanie więźnia. Czy osadzeni powinni sami zarabiać na swoje utrzymanie? Więźniowie mogą podjąć się pracy jedynie dobrowolnie. Czy uważacie, że praca powinna być dla nich obowiązkowa?
Ciężko wyrazić prostymi słowami czyn, którego dopuścił się mężczyzna zamieszkały w Rudzie Śląskiej. Pod nieobecność żony znęcał się nad noworodkiem, co w ostateczności doprowadziło do jego śmierci. Małżeństwo zostało skazane na karę pozbawienia wolności. W sieci trafiło nagranie, na którym słychać jak więźniowie powitali mordercę za kratami. 13 stycznia 2021 roku do mediów trafiła informacja o skierowaniu aktu oskarżenia wobec małżeństwo, które dopuściło do śmierci swojego małego synka Victora. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Gliwicach, a została skierowana przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach. Więźniowie głośno przywitali ojca małego Victora za murami więzienia.
Więźniowie jeszcze w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej sami pracowali na swoje utrzymanie. Jednak po transformacji w 1989 roku wszystko się zmieniło. Śmiało można powiedzieć, że są oni niejako utrzymankami pracujących Polaków. Uważacie, że powinni pracować na swoje utrzymanie w zamknięciu? Niektórzy już wykonują drobne prace społeczne czy porządkowe, dlaczego by nie wprowadzić tego jako przymusu prawnego? Mało kto z nas zdaje sobie sprawę, ile kosztuje miesięczne utrzymanie jednego osadzonego. Takie koszta niektórym nie mieszczą się w głowie, tym bardziej że więźniowie utrzymują się z pieniędzy podatników. Co myślicie o pomyśle, żeby skazani sami zapracowywali na swoje jedzenie i inne potrzeby?
A może powinny odpracowywać cały koszt swojego pobytu w zamknięciu? Takie pomysły też się już pojawiały. Powszechnie wiadomo, że obecnie więźniowie utrzymują się z podatków płaconych przez wszystkich obywateli.Więźniowie są utrzymywani w zakładach karnych z podatków nas wszystkich. Nie od dzisiaj wiadomo, jak działa ten system i wielu Polakom się to nie podoba. Czy uważacie, że osoby osadzone w takich zakładach powinny same pracować na swoje wyżywienie? Co myślcie na ten temat?