Życie dziennikarza bywa niebezpieczne, nawet jeśli reportaż, który przygotowuje, nie dotyczy konfliktów zbrojnych. Na własnej skórze przekonał się o tym reporter TVN. Podczas przeprowadzania interwencji dziennikarskiej został brutalnie zaatakowany.
Najpierw były zwolnienia w śniadaniowym programie “Dzień Dobry TVN”, teraz ogłoszono kolejne zmiany w stacji. Pracę straciły właśnie kolejne osoby — w programie “Uwaga” nie zobaczymy już Tomasza Kubata oraz Zbigniewa Łuczyńskiego. Na temat tego drugiego właśnie wyszły na jaw nieznane dotąd fakty.
– Kocham Elenę i mam nadzieję, że ona wróci do Włoch – mówił ojciec dziewczynki, Davide. Pani Eliza od lat walczy o swoją córkę. Zgodnie z decyzją sądu powinna ona przebywać ze swoim ojcem we Włoszech. Dziecko wyraźnie się go jednak boi. Sprawę nagłośniła „Uwaga! TVN”.Jego pięcioletnia córka, Elena, od lat znajduje się pod opieką matki, Elizu Rzun, w Polsce. Dziewczynka ma dwa obywatelstwa i decyzją włoskiego sądu powinna przebywać pod opieką ojca. – Córka uklękła, złożyła ręce, zaczęła się modlić; „Matko Boska, chcę, żeby mój tata umarł”. Powiedziałam jej, że nigdy w życiu nie można się modlić, żeby komuś coś się stało, czy żeby ktoś umarł. A ona mówi: „Mamo, ale tylko wtedy będziemy mieć spokój” – opowiadała Rzun.