Do nieprawdopodobnej tragedii doszło 8 sierpnia w miejscowości Brisbane we wschodniej Australii. Simone spacerowała po parku ze swoją pięciomiesięczną córeczką Mią, kiedy nagle zaatakowała je sroka. Podczas ucieczki kobieta się potknęła, a dziecko uderzyło mocno głową w chodnik. Niemowlę zmarło. Na portalu GoFundMe powstała specjalna zbiórka na pomoc dla jej zdruzgotanych rodziców. Dla wszystkich zdziwionych, dlaczego matka przeraziła się ptaka, zaznaczamy, że był to gatunek sroki australijskiej, która znacznie różni się od naszej rodzimej i jest bardzo niebezpieczna dla człowieka.