Sytuacja, która ma miejsce w jednym z bloków przy ulicy Dąbrowskiego w Dąbrowie Górniczej bardzo niepokoi wszystkich sąsiadów. Pewien mężczyzna, mieszkający na pierwszym piętrze, zgromadził tak ogromną stertę śmieci, że utrudnia ona życie pozostałym mieszkańcom. Mieszkaniec nie reaguje na żadne prośby sąsiadów ani urzędową korespondencję. Wiadomo, że choruje na zbieractwo i z tego też powodu wygenerował olbrzymie ilości śmieci, które wywołują nieprzyjemny odór w całym budynku.
W dniu Wszystkich Świętych sieć obiegł niezwykły apel polskich leśników. Nawołują oni bowiem Polaków o zaprzestanie zaśmiecania lasów – tam bowiem, szczególnie w okolicach pierwszych dni listopada, pojawiają się setki kilogramów śmieci.