TVN przekazało koszmarną informację. Pilny apel obiegł sieć. Wszyscy powinni wiedzieć
W dniu Wszystkich Świętych sieć obiegł niezwykły apel polskich leśników. Nawołują oni bowiem Polaków o zaprzestanie zaśmiecania lasów – tam bowiem, szczególnie w okolicach pierwszych dni listopada, pojawiają się setki kilogramów śmieci.
Śmieci w polskich lasach
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach nazwała sytuację na podlegającym jej terenie „horrorem w lasach”.
– W ciągu kilku ostatnich dni doszło do znalezienia kilku miejsc, gdzie porzucono śmieci. Podleśniczy leśnictwa Knieja w Nadleśnictwie Opole zgłosił znalezienie dużych ilości części samochodowych, w sąsiednim leśnictwie zużyte części motoryzacyjne zostały podrzucone kolejnego dnia – poinformowano.
Według informacji Regionalnej Dyrekcji do lasów trafiają „hurtowe ilości śmieci”, tam bowiem wyrzucane są opony, części samochodowe, meble, a nawet faktury z danymi osobowymi.
W 2020 roku Lasy Państwowe na sprzątanie nielegalnych wysypisk wydały ponad 20 milionów złotych.
– Kwota ta w żaden sposób nie obrazuje prawdziwych kosztów, jakie trzeba ponieść, aby przynajmniej na chwilę uznać, że lasy zostały wyczyszczone z odpadów – powiedział jednak mediom Damian Sieber, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
– Z naszych obserwacji wynika, że odpady do lasu wywożą zarówno osoby fizyczne w ilościach detalicznych, jak i kierowcy oraz firmy. Wówczas bywa, że pozbywają się naprawdę potężnych ładunków – dodał z kolei rzecznik Lasów.
Leśnicy ostrzegają jednocześnie, że podobna sprawa może zostać skierowana do sądu.
– Czekamy na podniesienie wysokości kar, które można nałożyć na miejscu po ujawnieniu wykroczenia. Dziś bowiem w wielu wypadkach mandat nie robi na ukaranym żadnego wrażenia – stwierdził Krzysztof Seweryn, szef straży leśnej z Nadleśnictwa Siewierz.
Źródła: TVN24
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: