Tragiczny wypadek na autostradzie A1 wstrząsnął całym naszym krajem. 32-letni Sebastian M. jechał z prędkością przekraczającą 250 km/h, gdy uderzył w auto, którym wracała z wakacji trzyosobowa rodzina. Teraz wyszło na jaw, co w swoim ogrodzie trzymał łódzki biznesmen. Światło dzienne ujrzało przerażające nagranie.
Uczestnik programu „Rolnik szuka żony” odnalazł miłość, jednak nie tam, gdzie jej pierwotnie szukał. Na imprezie po zakończeniu 8. edycji programu pokazał się ze swoim chłopakiem. Po zakończeniu ostatniej edycji programu TVP zorganizowano imprezę. Odbywała się w hotelu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. Na wydarzenie przyjechało wielu uczestników także poprzednich sezonów.
W sobotę o godzinie 9:00 rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe 11-letniego Sebastiana. Żałobnicy zebrali się w kościele św. Antoniego z Padwy w Dąbrówce Małej w Katowicach. Podczas mszy świętej wybrzmiały słowa, które poruszyły wszystkich zgromadzonych do głębi. 11-letni Sebastian ostatni raz był widziany 22 maja, chłopiec wyszedł na plac zabaw, jednak nigdy z niego nie wrócił. Po szeroko zakrojonych poszukiwaniach okazało się, że 11-latek został uprowadzony przez Tomasza M. optyka z Sosnowca. Dziś odbył się pogrzeb chłopca.
11-letni Sebastian został zamordowany przez Tomasza M. – optyka z Sosnowca. Morderca przyznał się do zbrodni. Technicy przeszukali działkę mężczyzny. Sebastian wracał akurat z placu zabaw. Niestety nie dotarł do domu, został porwany. Jego oprawca przetrzymywał go, a potem udusił. Zwłoki chłopca ukrył na swojej posesji.
Sebastian z Katowic został zamordowany w sobotę. 41-letni Tomasz M. przyznał się do dokonania okrutnej zbrodni i usłyszał zarzut zabójstwa, jednak prokuratura postawiła mu kolejny. Pojawiły się nowe fakty w sprawie. 11-letni Sebastian został porwany z placu zabaw, a następnie zamordowany ze szczególnym okrucieństwem. W niedzielę po południu zatrzymano mężczyznę.
Policja Śląska podała za pośrednictwem mediów społecznościowych najtragiczniejszą wiadomość. 11-letni Sebastian, którego mama zgłosiła zaginięcie został zamordowany. Podejrzewany o zabójstwo 41-letni mężczyzna dziś, tj. w poniedziałek 24 maja usłyszy zarzuty. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu. Po raz pierwszy informacja o zaginięciu chłopca pojawiła się w sobotę wieczorem. W poszukiwania zaangażowało się wiele Polaków, którzy podawali wiadomość o poszukiwaniach. Niestety ich finał okazał się tragiczny.