Są pierwszą parą w historii, która została u swojego boku po programie “Sanatorium miłości”. Gerard i Iwona wzięli ze sobą ślub i prowadzą spokojnie życie pełne radości. Właśnie podzielili się z odbiorcami spektakularną nowiną. To naprawdę właśnie się wydarzyło.
Sylwia Peretti niedługo będzie świętować rocznicę ślubu. Z tej okazji jej mąż opublikował w sieci wzruszającą publikację. Opowiedział w niej, w jaki sposób poznał celebrytkę. Marzy o tym, aby znów zobaczyć jej uśmiech.
Choć program “Ślub od pierwszego wejrzenia” wzbudza pewne kontrowersje, jego fani z radością śledzą dalsze losy uczestników, którym udało się pozostać w związku. Nieczęsto się zdarza, aby relacja nawiązana w tym formacie przetrwała próbę czasu, ale w ostatniej edycji poznaliśmy parę, która ma na to szanse. Niedawno w sieci pojawił się poruszający wpis Marka.
Izabella Krzan bardzo chroni swojej prywatności i niechętnie opowiada o niej podczas rozmów z mediami. Teraz jednak postanowiła pochwalić się internautom swoim szczęściem. Na jej profilu na Instagramie pojawiła się niezwykle romantyczna fotografia.
Omenaa Mensah ma powody do radości. Wraz ze swoim mężem świętuje kolejną rocznicę wspólnego życia. Dwa lata temu gwiazda telewizji wyszła za milionera Rafała Brzoska. Ich ślub odbył się w wyjątkowych okolicznościach. Swój węzeł małżeński zawiązali w RPA. To z pewnością był niezwykle piękny ślub.
Odkąd światło dzienne ujrzała pierwsza wersja filmu W pustyni i w puszczy przygody Stasia i Nel nabrały całkowicie innego znaczenia. Fani mogli spojrzeć z innej perspektywy na wizję Henryka Sienkiewicza, którą przedstawił w swojej powieści. Powiedzielibyście, że od premiery pierwszego filmu minęło już 47 lat?W pustyni i w puszczy to jedna z ulubionych powieści Henryka Sienkiewicza. 16 października minęło równe 47 lat od premiery pierwszej części ekranizacji kultowego dzieła. Aż ciężko uwierzyć, że to już tyle lat! Pamiętacie jeszcze starszą wersję projekcji? Jeśli tak, to jak wspominacie przygody Stasia i Nel?
Tort weselny jedzony przez 50 lat, brzmi jak zaproszenie do rozstroju żołądka? Musicie jednak uwierzyć nam na słowo, że taka sytuacja naprawdę miała miejsce. Małżeństwo, o którym chcielibyśmy wam opowiedzieć jadło swój tort weselny kawałek po kawałku w każdą rocznicę ślubu. W swoją 50 złotą rocznicę zamierzają zjeść ostatnie okruszki! Nie ulega wątpliwości, że tort jest obowiązkowym elementem każdego wesela. I nic dziwnego. Zgodnie z tradycją ma zapewnić Młodej Parze dostatek i słodkie życie. Nie wiemy, czy wiecie, ale zamrożenie górnej partii weselnego przysmaku i zjedzenie go w pierwszą rocznicę ślubu to tradycja honorowana przez wiele małżeństw. A nasi bohaterowie robią tak przez okrągłe 50 lat! To dopiero nie lada wyczyn!