Robert Gallinowski zmarł w wieku zaledwie 53 lat. Najbardziej znała go niemiecka widownia. W tamtejszych produkcjach często grał rolę twardziela, ochroniarza. Poza aktorstwem zajmował się też radiem i pisaniem poezji.Jedną z jego ostatnich ról był udział w Netflixowej produkcji “Kleo”. Wcześniej dał się poznać m.in. z “Kommissar Stolberg” czy "Polizeiruf 110".