Wczoraj cała Polska żyła protestem mediów. Niemalże wszystkie portale internetowe, radio i telewizja solidarnie wstrzymały swoją działalność, wyrażając niezgodę na plany rządu. Nie wszyscy jednak poparli protest, publiczna telewizja TVP działała tak, jak zwykle i w momencie kiedy czarne grafiki zalały telewizję i internet, w TVP emitowano Pytanie na śniadanie. Tomasz Kammel i Marzena Rogalska odczuli na własnej skórze, co sądzą o tym widzowie. Tomasz Kammel i Marzena Rogalska zostali skrytykowani przez internautów za pracę w czasie protestu mediów. Kiedy niemalże cała Polska solidaryzowała się, wyrażając swoją niezgodę na plany rządu, oni prowadzili Pytanie na śniadanie.
Wczoraj zaczął się protest mediów pod hasłem „Media bez wyboru”. Przez cały wczorajszy dzień (10.02.21) nie nadawano programów tak, jak to się odbywało zwykle. TVN również nie uraczył swoich widzów treściami, na jakie mogli zwykle liczyć. Pierwszy raz od 23 lat stacja nie wyemitowała wieczornego wydania wiadomości. W zamian za to na oficjalnym profilu TVN pojawiło się zdjęcie pustego studia. Smutna scena została sfotografowana i opublikowana w sieci. Wczoraj o godzinie 19:00 zamiast wieczornego wydania Faktów, internauci mogli zobaczyć jedynie przykre zdjęcie pustego studia, bez dziennikarzy i prezenterów. Pierwszy raz od 23 lat studio jakby zamarło, a wszystko przez protest mediów, które nie zgadzają się na podatek, który planuje nałożyć na nie rząd.