Polsat – na podstawie nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej – informuje o planowanej nowelizacji określonych przepisów, umożliwiającej w rezultacie dopłaty do prądu dla osób, których dochody nie przekraczają wskazanych kwot. Rządzący chcą tym samym walczyć z tak zwanym ubóstwem energetycznym.
Para emerytów otrzymała niebotycznie wysoki rachunek za prąd na działce. Urzędnicy początkowo nie mogli uwierzyć, że emerytom udało się zużyć tak dużo energii. Rachunki to bez wątpienia jeden z najmniej lubianych elementów dorosłego życia. Jednak to, co spotkało parę emerytów z Kołobrzegu, po prostu nie mieści się w głowie. Małżeństwo otrzymało rachunek za prąd zużyty na ich działce w wysokości 17 tysięcy złotych. Wiele osób narzeka na wysokość swoich rachunków, jednak emeryci z Kołobrzegu, nie mogą uwierzyć, że mogli zużyć tak dużo energii. Początkowo urzędnicy również sądzili, że tak wysoki rachunek musiał powstać na skutek błędu.
Niejedna polska rodzina od dziś zapłaci więcej za energię elektryczną. Urząd Regulacji Energetyki w grudniu zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dla gospodarstw domowych tzw. sprzedawcom z urzędu, czyli spółkom takim jak Energa Obrót, Enea, PGE Obrót i Tauron. Pojawiła się też dobra wiadomość. Zmiany wchodzą w życie już dziś. Jak podaje warszawa.tvp.pl, nasze rachunki w części płaconej sprzedawcom wzrosną od 3,5 do 3,6 procent. To oznacza, że przeciętne gospodarstwo domowe będzie musiało zapłacić dodatkowo około 1,5 zł miesięcznie. Natomiast każda rodzina korzystająca z gazu powinna zapoznać się z jeszcze jedną wiadomością.
Prąd w dzisiejszych czasach jest zużywany w niezliczonych ilościach, a w najbliższych tygodniach może się to jeszcze powiększyć. Wszystko przez konieczność pracy i nauki zdalnej wielu ludzi. Może się to wiązać z większymi opłatami miesięcznymi za prąd oraz inne media. Uważacie, że powinni oni otrzymać specjalne dodatki? Chociaż tryb pracy i nauki zdalnej wiąże się z zachowaniem bezpieczeństwa przed szalejącą pandemią koronawirusa, to niesie za sobą inne konsekwencje. Można do nich zaliczyć choćby wyższe opłaty za prąd. Uważacie, że ludzie, których wiąże konieczność z takim trybem nauki lub pracy powinni dostać dodatki za prąd?