Pamela Anderson przez lata towarzyszyła widzom Słonecznego Patrolu. Biegnąca w zwolnionym tempie blondynka z dużym biustem to już kultowa scena, która zapisała się na łamach telewizyjnej historii. Choć 1 lipca gwiazda skończyła 53 lata, jej wygląd na to nie wskazuje. Zdecydowanie nie należy do kobiet, które stawiają na naturalne piękno. Pamela Anderson to jedna z najpiękniejszych i najseksowniejszych gwiazd amerykańskiej telewizji. Aktorka, która zagrała w kultowym serialu Słoneczny Patrol, skończyła 53 lata. Aż ciężko uwierzyć w to, jak obecnie wygląda kobieta. Choć twierdzi, że całkowicie przewartościowała i zmieniła swoje życie, wygląd na to nie wskazuje, a na jej ciele widoczne są operacje plastyczne, którym ewidentnie się poddała.
Pamela Anderson to prawdziwa seksbomba. Będziecie zaskoczeni, jak wyglądała w młodości. To była prawdziwa piękność. Zobaczcie zdjęcia. Polscy widzowie najbardziej kojarzą ją z seriali, emitowanych przez telewizję POLSAT. Anderson nie pochodzi jednak ze Stanów Zjednoczonych, co dla wielu może być zaskoczeniem.
Pamela Anderson to ikona popkultury. Niemal każdy kojarzy jej zdjęcie w kultowym, jednoczęściowym czerwonym stroju. Ostatnio postanowiła o sobie przypomnieć za sprawą wypowiedzi, w której zasugerowała, że łączyło ją coś z… Władimirem Putinem! W słynnym brytyjskim programie, którego prowadzącym jest Piers Morgan, aktorka postanowiła nieco więcej opowiedzieć o swoim barwnym życiu. W odcinku, który dopiero trafi do emisji, Pamela Anderson dość jasno zasugerowała, że prócz walki o prawa zwierząt, łączyła ją bliższa relacja z prezydentem Rosji- Władimirem Putinem. ZOBACZ TEŻ:AFERA! Godlewska OSZUKAŁA Polaków. Ciąża i poronienie to KŁAMSTWO