Pamela Anderson miała romans z Putinem?
Pamela Anderson to ikona popkultury. Niemal każdy kojarzy jej zdjęcie w kultowym, jednoczęściowym czerwonym stroju. Ostatnio postanowiła o sobie przypomnieć za sprawą wypowiedzi, w której zasugerowała, że łączyło ją coś z… Władimirem Putinem!
W słynnym brytyjskim programie, którego prowadzącym jest Piers Morgan, aktorka postanowiła nieco więcej opowiedzieć o swoim barwnym życiu. W odcinku, który dopiero trafi do emisji, Pamela Anderson dość jasno zasugerowała, że prócz walki o prawa zwierząt, łączyła ją bliższa relacja z prezydentem Rosji- Władimirem Putinem.
ZOBACZ TEŻ:AFERA! Godlewska OSZUKAŁA Polaków. Ciąża i poronienie to KŁAMSTWO
Anderson miała romans z Putinem?
W programie Pamela poruszyła m.in. temat jej małżeństw, znajomości z aktywistą Julianem Assange’em i swojej przyjaźni z Władimirem Putinem. W zapowiedzi odcinka słyszymy:
– Otwarcie zasugerowała, że miała romans z Putinem. (…) Ona wciąż czuję więź z tamtą kulturą i z ludźmi, bo jej mama częściowo jest Rosjanką – mówi Piers.
Brytyjski dziennika The Sun pisze, że gwiazda po raz pierwszy z prezydentem Rosji miała styczność w Moskwie w 2009 roku. Później wielokrotnie, jako aktywistka na rzecz praw zwierząt pisała do niego listy z prośbą o zaostrzenie prawa dot. ochrony zwierząt.
W 2016 roku aktorka w jednym z wywiadów mówiła o tym, jak kocha Rosję i tamtejszą kulturę. Wyznała nawet, że chętnie przyjęłaby rosyjskie obywatelstwo.
Dziwicie się Putinowi? Chyba każdy mężczyzna o niej marzył.
ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Szulim walczy z CIĘŻKĄ CHOROBĄ. „Mam BAGNO na oku”
źródło:msn.com