Mama i syn jechali autostradą, z tyłu siedziała jego dziewczyna. W pewnym momencie prowadząca pojazd Johanna Jacobsson zauważyła dziwne zachowanie innych kierowców. Miała wrażenie, że próbują otoczyć jaj auto. Kiedy zorientowała się, co się właśnie dzieje, kazała synowi natychmiast zadzwonić na policję. Cała trójka nie podejrzewała, że będzie to ich najgorsza podróż. Sądzili, że czas spędzony w samochodzie będzie okazją do miłych rozmów. Niestety, szybko okazało się, że przeżyją prawdziwy koszmar. Tylko policjanci mogli im pomóc, ale żyją dzięki temu, że mama nie spanikowała.