Jechała z synem autostradą. Nagle zaczęły okrążać ich inne auta, gdy zorientowała się, co się dzieje kazała synowi zadzwonić na policję
Mama i syn jechali autostradą, z tyłu siedziała jego dziewczyna. W pewnym momencie prowadząca pojazd Johanna Jacobsson zauważyła dziwne zachowanie innych kierowców. Miała wrażenie, że próbują otoczyć jaj auto. Kiedy zorientowała się, co się właśnie dzieje, kazała synowi natychmiast zadzwonić na policję.
Cała trójka nie podejrzewała, że będzie to ich najgorsza podróż. Sądzili, że czas spędzony w samochodzie będzie okazją do miłych rozmów. Niestety, szybko okazało się, że przeżyją prawdziwy koszmar. Tylko policjanci mogli im pomóc, ale żyją dzięki temu, że mama nie spanikowała.
Kierowcy zachowywali się podejrzanie
Na początku kobieta sądziła, że jest przewrażliwiona. Nie wiedziała jak to możliwe, że kilku kierowców zachowuje się podejrzanie. Szybko się jednak zorientowała, że faktycznie dzieje się coś dziwnego. Auta coraz bardziej osaczały pojazd. Johanna była przerażona.
Sytuacja była naprawdę groźna. Samochód bohaterki historii miał coraz mniej miejsca. W jej głowie powstawały najczarniejsze scenariusze. Mimo wszystko zachowała trzeźwość umysłu i nie robiła nic na własną rękę.
Mama kazała wezwać policję
Krzyczała, aby syn czym prędzej dzwonił na policję. Funkcjonariusz miał dla nich jedną radę – jechać przed siebie i pod żadnym pozorem się nie zatrzymywać. Dodatkowo wszyscy zablokowali drzwi. Gdyby kobieta się zatrzymała, prawdopodobnie żadne z nich nie wróciłoby do domu.
Kim byli kierowcy? Kierowcy byli… handlarzami ludźmi. Policjanci dobrze znają ich metodę. Przestępcy prowokują wypadki samochodowe, aby porwać poszkodowanych. Johanna jechała przed siebie aż do miejsca, w którym zablokowano drogę. Dzięki sprawnej interwencji policji cała trójka bezpiecznie wróciła do domu.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Johanna Jacobsson zachowała zimną krew i wezwała policję.
Kiedy zauważyła, że inni kierowcy dziwnie się zachowują, kazała wezwać policję.
Na szczęście kobieta nie zatrzymywała się. Zdaniem policji była w wielkim niebezpieczeństwie.
ZOBACZ TEŻ:
- Seniorzy masowo oddawani do szpitala na Boże Narodzenie. Ruszyła akcja „Wspólne święta”
- Janusz Dzięcioł długo nie cieszył się nagrodą z Big Brothera. Wydał je na trzy rzeczy
- Policjanci znaleźli w jego domu dziwnie wyglądającą lalkę. Kiedy ją powąchali, zamarli
- Royal Baby w drodze. „Książę i Księżna z ogromną przyjemnością ogłaszają…”
- Dostała kopertę od nieznajomego w pociągu. Było na niej napisane „Otwórz za 10 sekund”
- Robert Janowski przekazał dramatyczną wiadomość. Śmiertelny nowotwór zabija Kacperka, potrzebna pomoc
Źródła: pikio.pl, niewiarygodnie.pl
