Czasami warto się odważyć i zaryzykować, bo można wygrać milion. Niedawno przekonał się o tym uczestnik popularnego teleturnieju, który prowadzi Hubert Urbański. Inna zawodniczka również dobrze sobie radziła, ale w pewnym momencie pojawiło się pytanie matematyczne i sprawiło, że kobieta zaczęła się denerwować. Czy obliczenia powaliły ją na łopatki?
Milionerzy to program, który nie przestaje zaskakiwać. W polskiej edycji nie raz byliśmy świadkami niesamowitych wydarzeń, jednak to, co stało się w brytyjskiej edycji, pozostanie w pamięci wszystkich fanów programu. Uczestnik z amputowaną nogą wykazał się niesamowitą pokorą. Milionerzy to program, który z pewnością każdemu z nas kojarzy się wyłącznie z pieniędzmi. Ciężko by było doszukiwać się wyższych wartości w teleturnieju, jednak w tym przypadku, było zupełnie inaczej, a uczestnik pokazał, że nie najwyższa wygrana może grać główną rolę. Występujący w programie mężczyzna pokazał całemu światu, że pieniądze, to wartość drugorzędna, a najważniejszy jest człowiek!
Milionerzy: W ostatnim odcinku uczestnicy nie popisali się inteligencją. Nikt nie wygrał więcej niż 1000 złotych, uczestnicy polegli na dziecinnie prostych pytaniach z kategorii zwierzęta. Czy to wiosenne przesilenie, a może przyczynił się do tego wolny, majowy weekend? 😉 😉 Uczestnicy, którzy brali udział w ostatnim odcinku Milionerów, nie popisali się intelektem. Dwójka szczęśliwców, którzy zaklasyfikowali się do kolejnego etapu i mogli usiąść na stołku obok Huberta Urbańskiego – odpadli na dziecinnie prostych pytaniach. Pan Wojciech i Pani Marta mogą przybić sobie „piątkę”, założymy się, że ostatni odcinek oglądali przez palce.