Milionerzy: takich pomyłek dawno nie było. Nikt nie wygrał więcej niż 1000 zł
Milionerzy: W ostatnim odcinku uczestnicy nie popisali się inteligencją. Nikt nie wygrał więcej niż 1000 złotych, uczestnicy polegli na dziecinnie prostych pytaniach z kategorii zwierzęta. Czy to wiosenne przesilenie, a może przyczynił się do tego wolny, majowy weekend? 😉 😉
Uczestnicy, którzy brali udział w ostatnim odcinku Milionerów, nie popisali się intelektem. Dwójka szczęśliwców, którzy zaklasyfikowali się do kolejnego etapu i mogli usiąść na stołku obok Huberta Urbańskiego – odpadli na dziecinnie prostych pytaniach. Pan Wojciech i Pani Marta mogą przybić sobie „piątkę”, założymy się, że ostatni odcinek oglądali przez palce.
Milionerzy: nikt nie wygrał więcej niż 1000 złotych
Co ciekawe oboje uczestników nie odpowiedziało na banalnie proste pytania z tej samej kategorii – zwierzęta.
Pani Marta nie była w stanie odpowiedzieć na pytanie ile skrzydeł ma motyl, a Pan Wojciech z Warszawy, który jest prawnikiem, nie odpowiedział na pytanie – które zwierzę NIE ma puchatego ogona?
Pan Wojciech przy pytaniu za 40 tysięcy złotych miał do wyboru bobra europejskiego, szopa pracza, wiewiórkę pospolitą i lisa polarnego – zdecydował, że to właśnie wiewiórka nie ma puchatego ogona. Jako jeden z argumentów podał to, że z jej ogona można co najwyżej zrobić sobie breloczek.
Milionerzy – wpadki
To nie pierwszy taki przypadek. Program kręcony na żywo nigdy nie jest łatwy dla uczestników. Duży stres, dużo kamer, świateł i ludzi. W takich warunkach bez wątpienia trudniej jest się skupić niż z salonowej kanapy.
W marcu Pani Elżbieta, która również wystąpiła w programie, nie potrafiła odpowiedzieć na pozornie banalne pytania. Uczestniczka już po trzech pierwszych pytaniach, nie miała żadnego koła ratunkowego. Inna uczestniczka, zastanawiała się, czy żydowskie miejsce modlitw to synagoga, czy może jednak… meczet 🙂
Jak widać stres wynikający z obecności kamery zjadł już niejedną osobę. W internecie znajdziecie mnóstwo filmików z wpadkami uczestników popularnych teleturniejów.
Mimo, że warunki bez wątpienia są stresujące, mamy poważne podejrzenie, że dwójka z ostatniego odcinka nie uważała na lekcjach biologii w szkole podstawowej 🙂
ZOBACZ TEŻ:
- Justin Timberlake przyznał się do sekretnego romansu. Ukrywał to przez lata!
- Kożuchowska ujawniła sekret swojego małżeństwa. Internauci turlają się ze śmiechu
- Zamachowska publicznie poniża córkę męża. „Nie ma chłopaka ani pomysłu na życie”
źródło: natemat.pl
