96-letnia Anna prowadzi konto na Instagramie pod nazwą @zycie_zaczyna_sie_po_90. Influencerka, którą śledzi ponad 96 tysięcy obserwatorów pożegnała Mateusza Morawieckiego.
Jeśli śledzicie tematykę polityki Polski, z pewnością wiecie, że niebawem odbędzie się wyczekiwana przez wielu zmiana rządu. Zanim jednak do tego dojdzie, sejm będzie przeprowadzał dyskusję oraz głosowanie nad wotum zaufania. Chociaż eksperci wskazują na to, że Mateuszowi Morawieckiemu nie uda się przekonać do siebie oponentów politycznych, jego poniedziałkowe wystąpienie przyćmiło na chwilę polityczną wrzawę.
Mateusz Morawiecki chętnie chwali się w mediach społecznościowych tą częścią rodziny, którą niejako sam stworzył. Lubi publikować fotki z żoną, a jeszcze częściej pokazuje się ze swoimi dziećmi. Ma także liczne rodzeństwo, o którym wiadomo znacznie mniej.
Politykom, szczególnie w okresie zbliżających się wyborów, mocno zależy na tym, by pokazać, że są blisko ludzi. W związku z tym Mateusz Morawiecki wrzucił do sieci pozornie niewinne zdjęcie z wypadu do kina ze swoimi synami. No i wtedy się zaczęło.
W mediach społecznościowych Donald Tusk zakpił z premiera Polski. Opublikował krótki, prześmiewczy film, w którym mocno dał do zrozumienia, co spotka Mateusza Morawieckiego po wyborach. Na nagraniu polityk pokazuje co będzie czekało Morawieckiego, jeżeli Platforma Obywatelska wygra najbliższe wybory. W ręku trzyma książkę pod tytułem “Mateuszek w tarapatach”.
Mateusz Morawiecki sam musi zmagać się ze sporą presją i krytyką, dlatego rzadko kiedy angażuje w swoje życie zawodowe bliskich, by również im nie przysporzyć problemów. Teraz jednak zrobił wyjątek, pokazując się na wydarzeniu ze swoją żoną. Przy okazji opublikował zdjęcie, na którym widać, jak wspólnie wyglądali, gdy udali się na służbowy bankiet premiera. Ten świętował za granicą ważne wydarzenie.