"Mateuszek w tarapatach". Tusk zakpił z Morawieckiego na oczach całej Polski

Donald Tusk wyśmiewa premiera Polski

Polityk nagranie podpisał zdaniem "Kiedy wnuczka pyta, co będzie, jak dziadek wygra wybory...". Przeglądając książki Tusk ma zwyczajną minę, ale przy wymienionym tytule szeroko się uśmiecha.

Oczywistym jest, ze chodzi o aktualnego premiera naszego kraju. Ostatnio Tusk odniósł się do zarzutów, że mówi wyłącznie o partii rządzącej. Były premier przyznał:

- Niedługo mamy wybory. One zadecydują nie tylko o mojej przyszłości, ale też o pana przyszłości. Jestem przekonany i proszę mi wierzyć, wiem co mówię, że Polska idzie ku przepaści, jeśli PiS będzie dalej rządził.

Agnieszka z "Chłopaków do wzięcia" urodziła dziecko. Prawda wyszła na ja przypadkiem Czytaj dalej

Donald Tusk i Mateusz Morawiecki oskarżają się wzajemnie

Polityk dodał, że nie będzie udawał, aby dać strefę komfortu ludziom, którzy uważają, że o PiSie nie należy mówić źle. Tusk powiedział także, że to co robi partia rządząca jest tak złe, że o niczym innym nie należy mówić.

Mateusz Morawiecki przez znaczną część swojego ostatniego spotkania w Jaśle mówił z kolei o Donaldzie Tusku. Przyznał, że jest jedna charakterystyczna cecha dla jego wystąpień i jest to brak flagi Polski, co w jego oczach oznacza, że Tusk wstydzi się Polski.

Mateusz Morawiecki o Donaldzie Tusku

Premier kontynuował swoją wypowiedź mówiąc, że Donald Tusk wrócił na trasę i puszcza ludziom taki “Smerfa Marudy” i opowiada rzeczy z mchu i paproci. Dodał, że zamienił się on teraz w Hansa Klossa.

Próbuje tym pokazać, że jest antyniemiecki, ale ja powiem: nie ze mną te numery, Brunner. Jak widać kampania wyborcza nabiera coraz większego tempa.

Źródło: wiadomosci.gazeta.pl