Wiktoria z programu „Rolnik szuka żony" miała swój mały sekret. Rolniczka zdradziła, że w jej rodzinie znajduje się sławna krewna. Jest to jedna z popularnych polskich aktorek. Można odnieść wrażenie, że panie są nawet do siebie podobne! Wiadomo też, jakie relacje łączą kobiety na co dzień.
Mogłoby się wydawać, że życie celebryty pod wieloma względami ogranicza pewne nieprzyjemne doznania, choć z pewnością dostarcza też nowych. Tymczasem Marta Żmuda-Trzebiatowska pokazała zwyczajną, codzienną twarz. Wykończona i zrezygnowana gwiazda szczerze opowiedziała o swoim życiu. Niektórzy zapewne pamiętają rok 2008 i moment, w którym Marta Żmuda-Trzebiatowska i jej ówczesny narzeczony, Adam Król razem wystąpili w programie „Taniec z gwiazdami”. Tancerz zaskoczył wszystkich stwierdzeniem, że chciałby założyć rodzinę ze swoją o 12 lat młodszą partnerką. Lekko oszołomiona gwiazda stwierdziła w wywiadzie, że wówczas po raz pierwszy zaczęła się zastanawiać nad tym, jak ma wyglądać jej życie. Ostatecznie związek rozpadł się, a aktorka w 2015 roku wyszła za 5 lat młodszego Kamila Kulę. Dwa lata później przyszedł na świat ich syn, Bruno.
Aktorka, Marta Żmuda Trzebiatowska, udostępniła zdjęcie z sesji z mężem. Kobieta w czuły sposób napisała o ukochanym, Kamilu Kuli. Małżeństwo dzieli 5 lat różnicy. Aktorski duet, Marta Żmuda Trzebiatowska i Kamil Kula, powiedział sobie sakramentalne „tak” w 2015 roku. Małżeństwo doczekało się dwójki pociech: syna oraz córki. Choć para jest znana ze swoich filmowych i serialowych produkcji, zachowuje życie prywatne poza oczami reporterów. Marta Żmuda Trzebiatowska ostatnio wspomniała o mężu na swoim Instagramie, czym zachwyciła wielbicieli. Aktorka dodatkowo przesłała ciepłe słowa w tych trudnych czasach.
Marta Żmuda Trzebiatowska swego czasu była jedną z najpopularniejszych, polskich aktorek. Ostatnimi czasy nieco rzadziej pojawia się na ekranach. Niedługo jednak po raz kolejny zobaczymy ją w kinach. Aktorka poinformowała bowiem o tym, wrzucając na Instagrama obszernego posta.
Marta Żmuda-Trzebiatowska po raz pierwszy zdecydowała się otworzyć przed swoimi fanami i opowiedziała o chorobie, z którą zmaga się od dłuższego czasu. O tym samym schorzeniu wcześniej wypowiedziała się m.in. Julia Wieniawa. Marta-Żmuda Trzebiatowska bardzo rzadko porusza w mediach tematy prywatne, jednak teraz postanowiła zrobić wyjątek. To przykre, że bardzo często musi zmagać się z objawami.
– Trzymajcie się Dziewczyny, Dziewczynki, Kobietki i nie dajcie się zwariować – życzyła. Marta Żmuda-Trzebiatowska stwierdziła, że musi wtrącić swoje „przysłowiowe trzy grosze” odnośnie „odchudzania dziewczynek”. Aktorka nie bała się powiedzieć, że cała sprawa ją poruszyła. Marta Żmuda-Trzebiatowska odniosła się do słów Przemysława Czarnka Już od kilku dni nie milkną echa kontrowersyjnych słów ministra edukacji Przemysława Czarnka. Szef MEN przedstawił w środę plan poprawy kondycji wśród młodzieży. Jednym z jego założeń jest wprowadzenie dodatkowych zajęć SKS w szkołach. Wszystko byłoby w porządku, gdyby minister oświaty nie dodał, że będą one skierowane głównie do dziewczynek, gdyż, jak sam stwierdził, „tu jest większy problem”. Na jego słowa już wcześniej zareagowała m.in. Agata Młynarska, o czym szerzej pisaliśmy >tutaj<. Teraz sprawę postanowiła skomentować aktorka Marta Żmuda-Trzebiatowska. O wszystkim napisała we wpisie na Instagramie. Marta Żmuda-Trzebiatowska w szczerych słowach odniosła się do słów Przemysława Czarnka nt. planu poprawy kondycji młodzieży. Przy okazji podzieliła się własnymi traumatycznymi doświadczeniami. Zaczęłam się odchudzać przed maturą. Zemdlałam z wyczerpania – napisała na Instagramie.– Mówmy, że warto o siebie dbać: ćwiczyć, zdrowo jeść, ale to nie musi być celem w naszym życiu. P.S. Gdybym wtedy miała te świadomość co dziś, powiedziałabym mu: „Spójrz na siebie…” i tu dodałabym jeszcze jakiś miły epitet – skwitowała na koniec. Dodała, że nigdy nie była „mistrzynią ciętej riposty” i kiedyś brakowało jej odwagi. – Wiecie, że w szkole podstawowej byłam najgrubsza w klasie? Mimo, że miałam rozszerzony wf, codziennie treningi, to i tak byłam większa niż moje koleżanki – napisała na początku gwiazda. Dodała, że do liceum dojeżdżała autobusem do pobliskiego miasta. Wspomniała, jak wtedy jeden z jej kolegów w trakcie drogi do szkoły rzucił w jej stronę komentarz nt. jej tuszy. – Szalenie się zawstydziłam, oczy wszystkich zwróciły się w moim kierunku, a na twarzach kolegów i koleżanek malował się ironiczny uśmiech. Wiecie, liceum to jest ten wiek, kiedy taka uwaga (dziś powiedziałabym błahostka) potrafi głęboko zranić i zostać w głowie na zawsze… – napisała. Marta Żmuda-Trzebiatowska – szczere wyznanie Podkreśliła, że podobnie było z nią. Dodała, że do dzisiaj pamięta to wydarzenie sprzed lat i uczucia, jakie jej wtedy towarzyszyły. – Widzę siebie sprzed lat, jak stoję w tym autobusie i jest mi tak bardzo przykro i nikt nie staje w mojej obronie, tylko wszyscy mają dobrą „bekę” z genialnego żartu klasowego śmieszka. I wtedy zaczęłam się odchudzać. Tuż przed maturą – odchudzanie, nauka plus stres spowodowały, że zemdlałam z wyczerpania – wyznała. Dlatego aktorka miała apel zarówno do rodziców nastolatków, jak i do samych nastolatków. Być może gwiazda miała również nadzieje, że jej słowa dotrą do Przemysława Czarnka. – NIE! Nie róbmy tego nastolatkom. Niech będą ZDROWE, zdrowo się odżywiają, ruszają – dbajmy o to jako rodzice, nauczyciele, przyjaciele, ale niech każda wie, że NIE MUSI być „idealną wersją siebie”, nie każda musi być chuda by być piękna, mądra, ważna, że nasza siła tkwi w różnorodności – apelowała. Dodała, żebyśmy nie pokazywali w mediach społecznościowych „wyprasowanych, wyretuszowanych zdjęć, bo świat tak nie wygląda i robimy tym młodym dziewczynom krzywdę”. Podkreśliła, żeby budować ich świadomość, ale robić to w nieco inny sposób.
Marta Żmuda-Trzebiatowska dołączyła do grona gwiazd, które publicznie pokazały swoją prawdziwą twarz. Znana aktorka nigdy nie była fanką przesadnych makijaży, a nad jej naturalnym wyglądem można wzdychać. Fanki są wręcz zachwycone. Pod zdjęciami pojawiły się bardzo pozytywne opinie, które bez wątpienia ucieszyły aktorkę.Marta Żmuda-Trzebiatowska słynie ze swojej naturalnej prezencji i nieprzesadnego celebrowania życia rodzinnego. Parę dni temu opublikowała zdjęcie, które wprawiło w zachwyt wielu jej fanów na czele z mężczyznami. Udowodniła, że bez makijażu wygląda jeszcze lepiej.
Marta Żmuda-Trzebiatowska nigdy oficjalnie nie potwierdziła faktu, że jest w błogosławionym stanie, pojawiła się jednak m.in. na gali Orłów, gdzie gołym okiem było widać ciążowy brzuszek. Okazuje się, że gwiazda urodziła już kilka dni temu. Marta Żmuda-Trzebiatowska urodziła drugie dziecko. Aktorka oraz jej mąż Kamil Kula, zostali przyłapani, jak wychodzą ze szpitala ze swoim ukochanym maluchem. Pierwszymi zdjęciami podzielił się z internautami portal Pudelek. Pierwsze dziecko pary przyszło na świat w 2017 roku. Gratulujemy rodzicom!
Marta Żmuda-Trzebiatowska to gwiazda, która szczególnie chroni swoją prywatność. Aktorka od 3 lat jest szczęśliwą mężatką, jednak dopiero teraz zdecydowała się na opublikowanie zdjęcia w mediach społecznościowych ze swoim partnerem. Zobaczcie, jak pięknie się prezentują! Marta Żmuda-Trzebiatowska tworzy szczęśliwą rodzinę ze swoim mężem – Kamilem Kulą. Aktorka szczególnie dba o swoje życie prywatne i niechętnie opowiada o sprawach prywatnych w mediach. W mediach społecznościowych rzadko znajdują się prywatne zdjęcia, ale tym razem Marta zaszalała i opublikowała fotografię z ukochanym. Małżeństwo prezentuje się rewelacyjnie!