Marek Torzewski zdobył wielką popularność w Polsce i za granicą, po czym, nieoczekiwanie słuch po nim zaginął. 6 kwietnia skończył 62 lata, a jego bliscy otwarcie mówią o powodach zniknięcia tenora z mediów. Jeszcze w latach 80. Marek Torzewski, absolwent Akademii Muzycznej w Poznaniu stał się jednym z najpopularniejszych polskich tenorów. Był solistą Teatru Wielkiego w Łodzi, a następnie podbił serca w Mediolanie i Brukseli. Występował także na scenach operowych w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Portugalii i we Włoszech.