Pojawiło się niespodziewane doniesienie. Polskie Radio rozważa powrót do kultowej Listy Przebojów Trójki. Propozycję prowadzenia programu miał otrzymać Rafał Brzozowski. Teraz aktor postanowił rzucić więcej światła na tę sprawę. Wydał zaskakujący komunikat. Dwa lata temu w mediach aż huczało, kiedy Marek Niedźwiecki, legenda Polskiego Radia od 35 lat związana z „Trójką”, postanowił zejść z anteny. Powodem rezygnacji był incydent z maja 2020, kiedy na pierwszym miejscu prowadzonej przez radiowca Listy Przebojów Trójki znalazł się przebój Kazika Staszewskiego – „Twój ból jest lepszy niż mój”, co zdaniem zarządu miało być wynikiem manipulacji. Głosowanie zostało unieważnione. Wielu innych pracowników „Tróki” zostało zwolnionych za sprzeciw wobec „cenzury”. Słuchacze, dla których Lista Przebojów była cotygodniowym rytuałem z bólem przyjęli wieść o zakończeniu programu. 22 maja, zamiast ulubionej audycji” usłyszeli przebój Perfectu „Niepokonani”, który rozpoczął zastępczą „audycję muzyczną”. Choć od tego czasu minęły już dwa lata, sprawa nadal wydaje się „żyć” w sercach wielu słuchaczy. Nie dziwi zatem fakt, że Rafał Brzozowski żywo zareagował na wieści, że to właśnie on ma zastąpić Marka Niedźwieckiego na antenie.
Czy wywołani do odpowiedzi odniosą się do tematu? – Oczekujemy jednak wciąż przeprosin ze strony Polskiego Radia, pana Tomasza Kowalczewskiego, Pani Agnieszki Kamińskiej oraz Telewizji Polskiej – dodał – To kwestia zasad, nie widzimy przestrzeni na to, by przechodzić do porządku dziennego nad celowym szkalowaniem i szerzeniem nieprawdziwych informacji – wyjaśnił Maciej Ślusarek.– Oświadczam, że żadnych takich niewłaściwych działań nie było i bardzo przepraszam pana Marka Niedźwieckiego za zaistniałą sytuację – dodał. Syn Zenka Martyniuka cały we łzach. Nie jest dobrze, co powiedzą rodzice? Właśnie ogłoszono ogromne zmiany. Największe zaczną się już 15 czerwca Kot cię gryzie? Fatalny znak, każdy właściciel powinien wiedzieć, co oznacza Choć dyrektor radia 29 maja odczytał na antenie przeprosiny, reszta wciąż milczy. Marek Niedźwiecki wystosował ważną prośbę. Oczekuję od wezwanych oficjalnych przeprosin oraz przekazania kwoty 10 tys. złotych na rzecz lekarzy walczących z pandemią – poinformował dziennikarz. Choć dyrektor Trójki przeprosił Niedźwieckiego, Polskie Radio, Tomasz Kowalczewski, Agnieszka Kamińska i Telewizja Polska wciąż milczą, a mecenas prezentera zapowiada złożenie pozwu w najbliższym czasie. Jak dowiedział się portal Wirtualne Media, przeprosiny dyrektora radiowej Trójki nie sprawią, że Marek Niedźwiecki wróci do radia. Mecenas dziennikarza Maciej Ślusarek poinformował, że w najbliższym czasie zostaną złożone pozwy sądowe przeciw Polskiemu Radiu i Telewizji Polskiej. Marek Niedźwiecki oczekuje przeprosin ZOBACZ ZDJĘCIE:Marek Niedźwiecki przez lata był związany z radiową Trójką. Po aferze związanej z Listą Przebojów dziennikarz odszedł z rozgłośni. Zwłoki mężczyzny w toalecie Urzędu Skarbowego. Tragedia w Otwocku Zabijali ludzi z motorów. Dziesiątki ofiar ataku terrorystycznego. Tragiczne doniesienia z południa Zwykła moneta z PRL? Tylko pozornie, możesz na niej zarobić fortunę Mama zauważyła na ciele 7-latki dziwne siniaki. Kiedy zareagowała, było już za późno Smutna sytuacja Ireny Santor. Wiadomo, do kogo ma największy żal Tatry. Niespotykana anomalia pogodowa, nagle zapanowała zima i spadł śnieg. Co się dzieje? – Jako dyrektor radiowej Trójki przepraszam pana Marka Niedźwieckiego za formułowanie przez dyrekcję pod jego adresem całkowicie nieuprawnionych i bezzasadnych zarzutów o rzekomych niewłaściwych działaniach przy Liście Przebojów Programu Trzeciego – powiedział Kuba Strzyczkowski na antenie Polskiego Radia.ZOBACZ TEŻ:– W przypadku braku reakcji ze strony wymienionych, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, w najbliższym czasie złożymy pozew – zapowiedział w oświadczeniu.
Trójka – rozgorzała dyskusja dotycząca głośnej ostatnio Listy Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia trwa. Głos zabrał także Tomasz Zimoch, były dziennikarz tej stacji. W Wirtualnej Polsce w programie Newsroom ujawił, że kierownik stacji otrzymał od dyrektora Tomasza Kowalczewskego SMS-a z poleceniem: Zróbcie coś z tym Kazikiem. Zimoch zapewnia, że piosenka Kazika była na liście przebojów, zanim została usunięta.15 maja radiowa Trójka jak co tydzień ogłosiła wyniki Listy Przebojów. Pierwsze miejsce zajęła piosenka Kazika Twój ból jest lepszy niż mój. Niedługo po tym fakcie informację o zwycięzcy usunięto i ogłoszono, że złamano regulamin oraz manipulowano głosami.
Marek Niedźwiecki to legenda radia w Polsce, dziennikarz od prawie 40 lat pracuje w zawodzie, a jego Lista Przebojów to miejsce, gdzie każdy polski muzyk chce się znaleźć. Dziennikarz właśnie ogłosił, że odchodzi z radiowej Trójki. Były członek zespołu Antyquariat- Tomasz Pawlak insynuuje, że Niedźwiecki był skorumpowany i ma na to dowody. Marek Niedźwiecki dopiero co złożył wypowiedzenie w radiowej Trójce, a na jaw już wychodzą niepokojące fakty. Jak podaje Pudelek, były członek zespołu Antyquariat– Tomasz Pawlak, opisał rzekome niestosowne działania polskich rozgłośni. Według niego dziennikarz pobierał pieniądze za trafienie na legendarną Listę Przebojów, co może udowodnić: On brał w latach 90. 20 tysięcy złotych za 3. miejsce na Liście Przebojów Trójki – napisał na swoim Facebooku, Pawlak.
Marek Niedźwiecki po latach postanowił odejść z radiowej Trójki. Dziennikarz był pomysłodawcą Trójkowej audycji Top wszech czasów. Od 2010 roku prowadził w radiu Listę przebojów Programu Trzeciego. Po 35 latach złożył wypowiedzenie 16 maja, ale jak podaje Polsat News, nie zostało ono jeszcze przyjęte przez władze PR. O jego odejściu dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych jego kolegi Zbigniewa Preisnera. Co o tym myślicie? Marek Niedźwiecki to jeden z najbardziej znanych polskich muzycznych dziennikarzy. Od lat był związany z Polskim Radiem. O tym, że mężczyzna złożył 16 maja wypowiedzenie z radiowej Trójki, poinformował w mediach społecznościowych kompozytor muzyki teatralnej i filmowej – Zbigniew Preisner.
