”Magia nag***i” to jeden z najbardziej kontrowersyjnych formatów w telewizji. Tym razem popis dała jedna z uczestniczek, która w niekonwencjonalnych słowach wyraziła swoją opinię o mężczyznach, którzy również zgłosili się do udziału. Jej reakcje sprawiły, że prowadząca nie wytrzymała. Co tam się stało?
Beata Olga Kowalska przez lata wcielała się w postać żony doktora Wezóła w uwielbianym przez widzów serialu. “Ranczo”, o którym mowa, można było oglądać na antenie TVP. Chociaż serial przestał być kręcony, a wielu z jego znakomitych aktorów już pożegnaliśmy, produkcja nadal cieszy się dużą popularnością. Co dziś słychać u serialowej doktorowej? Na Kowalską spadło to jak grom.
Chociaż program “Magia n***ści” nie przyjął się w Polsce, w innych krajach jest bardzo popularny. W kontrowersyjnym show nie brakuje emocji i spontaniczności. O pewnej krępującej sytuacji opowiedziała prowadząca brytyjskiej wersji formatu.
Za nami już dwa odcinki “Tańca z gwiazdami”, a kolejny zbliża się wielkimi krokami. Uczestników z tygodnia na tydzień będzie coraz mniej, a zwycięzca zabierze ze sobą Kryształową Kulę. Walczy o nią między innymi aktorka, która do niedawna doświadczała problemów z zatrudnieniem. Spodziewalibyście się powodu?
Kontrowersyjny program „Magia nagości” ma zarówno swoich fanów, jak i przeciwników. Zanim format trafił do Polski, można było oglądać go między innymi w Wielkiej Brytanii. Jeden z uczestników zdecydował się na odważne wyznanie.
Beata Olga Kowalska znów stanie na czele wyjątkowego programu, który zdobył słowa uznania, ale doczekał się także fali krytyki. Znów będziemy mogli zobaczyć Doktorową z serialu „Ranczo” w jednym z najbardziej kontrowersyjnych programów w Polsce. Beata Olga Kowalska wielokrotnie pojawiała się na deskach teatru. Wystąpiła m.in. w bezkonkurencyjnym musicalu „Mamma Mia!” w warszawskim TM Roma, który kilka lat temu podbił serca Polaków. Prawdziwą popularność przyniosła jednak aktorce rola w uwielbianej serii „Ranczo”, gdzie wcieliła się w postać postępowej i emanującej seksapilem „Doktorowej”, Doroty Wezół. Jak ulał pasują 56-letniej aktorce role ponętnych i niezależnych, a ponadto uzależnionych od namiętności kobiet, nierzadko w typie femme-fatale, które niczym magnes działają na mężczyzn i chętnie wpadają w kolejne romanse. Nic więc dziwnego, że gwiazda serialu „Ranczo” przystała na propozycje wystąpienia w roli gospodyni nietuzinkowego programu „Magia nagości”.