17 stycznia uczniowie klas I-III i uczniowie szkół specjalnych wrócili na lekcje stacjonarne. Szybko pojawiła się nadzieja, że od lutego naukę zdalną porzucą też starsi uczniowie. Powrót dzieci do szkół po feriach dawał ogromne nadzieje. Niestety, pandemia nie odpuszcza, a w 10 placówkach odwołano zajęcia. Wszystko z powodu pozytywnych wyników na obecność SARS-CoV-2. We wtorek (26 stycznia) Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało, że zajęcia w trybie stacjonarnym w klasach I-III prowadzono w 14 310 podstawówkach. To prawie 100% placówek podstawowych w Polsce.
Religia powinna być prowadzona w murach szkół czy kościołów? Ten spór rozgorzał niedawno na nowo, głównie za sprawą wyborów prezydenckich, ponieważ podobne pytanie pojawiło się na oficjalnej debacie między kandydatami na stanowisko głowy państwa. A jakie jest wasze zdanie w tym temacie?Religia powinna odbywać się w szkołach czy w kościołach? Ta dyskusja publiczna nadal nie cichnie i wywołuje wiele kontrowersji. Jak wiadomo lekcje z tej tematyki, nie są obowiązkowe, ale w dzisiejszych czasach odbywają się w budynkach placówek edukacyjnych, co nie każdemu rodzicowi czy uczniowi odpowiada. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Nauczycielka wykazała się niezwykle kreatywnym podejściem. Gdyby tak wyglądały zajęcia w każdej szkole, uczniowie z pewnością uczyliby się anatomii z ogromną chęcią i mieliby ją w małym palcu! Ta kobieta pokazała się w niecodziennym wydaniu. Cała klasa stanęła jak wryta. Nudna teoria i grube podręczniki. Z tego wszystkiego najciekawsze były obrazki narządów – bo choć niezwykle małe, to przynajmniej kolorowe. Większość nas właśnie tak wspomina zajęcia z anatomii w dzieciństwie. Pewna nauczycielka postanowiła jednak nieco zamieszać w programie nauczania i spróbować własnych metod.