Kora molestowana była przed księdza-pedofila. Mówiła o tym otwarcie. To nie są sprawy, z których można kpić. Najwyraźniej Janusz Korwin-Mikke tego nie rozumie. Umieścił on na jednym ze swoich portali społecznościowych wpis, dotyczący sytuacji z życia Kory, który spotkał się z dużą krytyką ze strony internautów.