Korwin o molestowaniu Kory: „Co cię nie zabije, to cię WZMOCNI”
Kora molestowana była przed księdza-pedofila. Mówiła o tym otwarcie. To nie są sprawy, z których można kpić. Najwyraźniej Janusz Korwin-Mikke tego nie rozumie.
Umieścił on na jednym ze swoich portali społecznościowych wpis, dotyczący sytuacji z życia Kory, który spotkał się z dużą krytyką ze strony internautów.
Kora molestowana przez księdza?
Artystka przez pewien czas znajdowała się w domu dziecka, który prowadzony był przez zakonnice. Nie wspominała tego okresu swojego życia zbyt dobrze. Dlaczego?
– To tkwi głęboko. Wrosło w psychikę, jak tatuaż wrasta w skórę. Oczywiście nie myślę o tym obsesyjnie dzień i noc, ale to wciąż powraca. Pamiętam doskonale, jak strasznie się bałam, gdy wyszłam od księdza. Przez lata nie byłam w stanie nikomu o tym powiedzieć, nikomu się poskarżyć, bo byłam wychowywana w poczuciu, że kobieta jest grzesznym narzędziem, że to ta Ewa, to jabłko, że wina jest we mnie. Choć to przecież ja byłam ofiarą starego obrzydliwego księdza. – powiedziała w tygodniku Wprost.
Co o molestowaniu Kory sądzi Korwin-Mikke?
– Lewica biadoli, że „Kora” była w dzieciństwie „molestowana” przez księdza. Pytam: czy to zmieniło Jej życie? Jeśli TAK – to być może zamiast wybitnej piosenkarki wyrosłaby przeciętniaczka – albo (o zgrozo!) pieśniarka katolicka? Co cię nie zabije, to cię wzmocni! – przypominam – napisał na swoim Twitterze.
Na polityka wylała się fala krytyki, do której postanowił się odnieść:
– To nie chodzi o śp. Jackowską. Przypominam, że dokładnie to samo pisałem o śp. Ingmarze Bergmanie, który skarżył się, że ojciec źle Go traktował; gdyby podsuwał Mu cukierki to pewno nie wyrósłby zeń wielki reżyser. A pedofilowi ojciec ofiary powinien solidnie dać w mordę, to jasne! – stwierdził.
Uznajecie taką argumentację? Dajcie znać w komentarzach.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
ZOBACZ TEŻ:
- Ola Ciupa pokazała się bez majtek! Fani: „Masakra”
- Zarabia miliony na Instagramie, ma 24 lata i…dwójkę dzieci!
- Wiemy, dlaczego Deynn i Majewski wracają do Polski. To nie była ich decyzja
źródło: pudelek.pl