Justyna Żyła nie przestaje wykorzystywać swojego 5 minut. Po głośnym rozstaniu z Piotrem Żyłą nabrała wiatru w żagle. Po sesji do magazynu Playboy przyszedł czas na…kanał na YouTubie. Żyła znana jest ze swojej kulinarnej pasji. Na Instagramie często dzieli się z fanami efektami pichcenia takich rarytasów jak flaczki czy chłodnik z botwinki.
Justyna Żyła po swoich desperackich krokach, w których walczyła o miłość Piotra, postanowiła całkowicie zmienić swoje zachowanie. Na początku zaznaczała, jak sportowiec fatalnie się zachował, a teraz postanowiła przyjąć inną formę i stwierdziła, że… wybacza wszystko swojemu mężowi. Przecież niedawno krzyczała w wywiadzie, żeby zobaczył, co stracił. Skąd ta zmiana? W medialnych poczynaniach Justyny Żyły chyba każdy już się pogubił. Kobieta ma tak olbrzymie wahania nastrojów, że wśród internautów uchodzi za desperatkę, a jej obserwatorzy, którzy wcześniej ją wspierali, stracili cierpliwość i stanęli w obronie Piotra. Na Justynę spadła lawina hejtu po nagiej sesji dla Playboya, która miała być… prezentem na urodziny Piotra! Chyba z resztą nietrafionym.
Justyna Żyła po sesji dla magazynu Playboy nie mogła liczyć na zachwyt internautów. Spotkała ją lawina niepochlebnych komentarzy, a do tego większość uważa, że jej zachowanie można już kategoryzować jako czystą desperację. W końcu Justyna postanowiła odnieść się do wszystkich negatywnych komentarzy. Z pewnością Justyna Żyła, godząc się na nagą sesję nie przewidziała, że zostanie tak mocno skrytykowana. Choć internauci od długiego czasu zarzucali jej, że działa na swoją niekorzyść udostępnianymi postami, teraz wyraźnie wzburzyła dosłownie wszystkich. Wcześniej mogła liczyć na wsparcie niektórych obserwatorów, jednak sesją dla Playboya spaliła za sobą mosty współczucia.
Żona Piotra Żyły ciągle wdaje się w niezbyt przyjemne wymiany postów, które publikuje na swoim instagramowym profilu. Wszystko przez złe relacje, które jakiś czas temu wdarły się w związek, od lat tworzony ze skoczkiem. Od tego czasu wszyscy jesteśmy świadkami małżeńskich przepychanek pary. Rozpad małżeństwa czołowego skoczka narciarskiego to od kilku tygodni najbardziej medialny temat. Całą burzę rozpętała jego żona, która umieściła smutny wpis na swoim profilu, by później za namową najbliższych go usunąć. Sportowiec postanowił odnieść się do całej sytuacji i komentując sprawę, zaprzeczył oskarżeniom żony. Pisaliśmy o tym tutaj.
Kilka dni temu Justyna Żyła dodała na swój Instagram długi wpis na temat swojego rozstania z mężem. Opisała w nim niewierność męża i jego stosunek do dzieci. Teraz w końcu wiemy, dlaczego postanowiła ujawnić prawdę. Będziecie zaskoczeni… Wiele osób nie może zrozumieć, dlaczego żona skocza postanowiła publicznie wyprać ich prywatne brudy. Jak wiadomo, ten sposób zazwyczaj kończy się fatalnie. Czy ten powód usprawiedliwi jej decyzję? Chodzi bowiem o… dziecko. ZOBACZ TEŻ: Dopiero teraz wychodzi na jaw. Tuż przed śmiercią producenci „M jak miłość” zhańbili Pyrkosza