Elżbieta Jaworowicz jest już dzisiaj uważana za jedną z największych gwiazd TVP. Jej autorski program Sprawa dla reportera od wielu lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Jej redakcyjni koledzy i koleżanki nazywają ją „niezatapialną”, ponieważ dziennikarka jest na antenie od lat 80. ubiegłego wieku. Teraz wyszła cała prawda o jej zawodowym sukcesie, wiadomo, dlaczego utrzymuje się na wizji od prawie 40 lat.Sama Elżbieta Jaworowicz żartuje, że przeżyła już kilku prezesów TVP, a sama zainteresowana zapowiada, że nie myśli jeszcze o emeryturze. Jaki jest jej przepis na sukces? Zdradzamy, dlaczego jest określana mianem „niezatapialnej”.
Blondynka o pięknych oczach i niezwykłych rysach twarzy była polską dziennikarką i prezenterką telewizyjną. Irena Dziedzic była także jedną z największych gwiazd w PRL, a także twórczynią pierwszego w Polsce telewizyjnego talk-show Tele Echo. Kobieta zmarła w 2018 roku, w wieku 93 lat. Pamiętacie jej wystąpienia?Blondynka, którą znali swego czasu niemalże wszyscy zmarła w 2018 roku. O jej śmierci poinformował na swoim Facebooku Andrzej Luter, dodając: Trzeba przyznać, że jakby porównać jej programy z dzisiejszymi celebryckimi rozmówkami, to widoczna jest przepaść. Wiem, inne były czasy, ale Dziedzic świadomie robiła swój program dla inteligencji. Pamiętacie Irenę Dziedzic?
Irena Dziedzic była legendarną dziennikarką i prezenterką Telewizji Polskiej. Ikona telewizji zmarła 5 listopada 2018 roku, a jak podaje portal pomponik.pl, jej ciało leżało dwa miesiące czekając na pochówek. Dziedzic przed laty mocno skrytykowała swoją koleżankę po fachu, Katarzynę Dowbor. Co tak mocno poróżniło dziennikarki? Irena Dziedzic odeszła w listopadzie, a jej ciało przeleżało dwa miesiące w kostnicy. Z informacji, jakie obiegły media wynika, że kobieta pod koniec swojego życia była bardzo samotna i nie miał jej kto zorganizować pogrzebu. Po śmierci dziennikarki na jaw zaczęły wychodzić kolejne informacje dotyczące jej życia prywatnego i zawodowego. Wiedzieliście, że kiedyś bardzo mocno skrytykowała koleżankę ze stacji, Katarzynę Dowbor? O co poszło?