Badanie USG wprawiło starającą się o dziecko parę w osłupienie. Podobnie było z lekarzami – oni też nie mogli uwierzyć własnym oczom – to przypadek, który zdarza się raz na 70 milionów! Problemy z płodnością dotykają coraz więcej par, które marzą o dzieciach. Spowodowane jest to chorobami cywilizacyjnymi, przetworzoną żywnością, czy też zanieczyszczeniami oraz genetyką. Są na to jednak sposoby – kliniki leczenia niepłodności, medycyna naturalna, badanie USG – to wszystko elementy walki z niemożnością posiadania potomstwa. Czy skuteczne? Dowiecie się z tej historii.
Ciąża przez wiele kobiet uważana jest za najszczęśliwszy, ale zarazem najtrudniejszy czas w życiu. Przekonała się o tym Maxine Young, która dziś ma 30 lat, a w pierwszą ciążę zaszła dopiero dwa lata temu. W sumie wraz z mężem ma już dziewiątkę dzieci. Uroczą czwórkę para zdecydowała się adoptować, a niedługo po tym zdarzył się prawdziwy cud. Kobieta urodziła synka, a rok później małżeństwo spodziewało się czworaczków. Ciąża dla kobiet bez wątpienia jest trudnym czasem. Niektóre panie muszą przez nią przechodzić nawet kilkukrotnie, albowiem marzą o powiększeniu rodziny właśnie w taki sposób. Coś na ten temat dokładnie wie Maxine Young, która ma dziewiątkę dzieci, a aż pięcioro z nich urodziła sama.
Czworaczki były dla mamy całkowitym zaskoczeniem. Nic zresztą dziwnego, taka ciąża mnoga zdarza się tylko raz na 64 miliony przypadków. Te statystyki są wręcz nieprawdopodobne, nikt więc raczej nie spodziewa się, że trafi na niego. Na tę kobietę trafiło, jej córki są niezwykłe. W dodatku, z każdym mijającym rokiem, coraz bardziej przypominają mamę. Ciąża mnoga może być niebezpieczna dla zdrowia matki. Dlatego, kiedy jej lekarz zorientował się, że Julie może zostać mamą czworaczków, zaproponował przerwanie ciąży. Kobieta jednak podjęła ryzyko i w ten sposób kilka miesięcy później na świat przyszły urocze czworaczki — cztery identyczne dziewczynki.