Pewna ciężarna kobieta boleśnie przekonała się o tym, że zasady w przychodni nie zawsze są respektowane. Podczas jednej z wizyt została nagle zaatakowana przez staruszkę. Doszło do szarpaniny, wybrzmiały krzyki. Poczekalnie w przychodni powinny być miejscem wyciszonym i spokojnym. Nie bez powodu na korytarzach często wiszą prośby o zachowanie ciszy oraz uszanowanie odpowiedniej kolejności przyjęć. Aleksandra była już w widocznej ciąży, kiedy udała się z wizytą do internisty. Nie mogła przewidzieć, że jej pojawienie się wywoła awanturę.
Policja bada sprawę ataku w sklepie w Błędowie – monitoring uchwycił, jak ciężarna kobieta została zaatakowana przez pijanego mężczyznę, gdy wchodziła do sklepu. Mężczyzna uderzył ją w twarz, kobieta wszystko opowiedziała na Facebooku. W sobotę wieczorem w Błędowie kobieta w ciąży została pobita przez pijanego mężczyznę. Policja niesprowokowanego napastnika… odwiozła do domu! Kobieta opisała całe zajście na Facebooku. Na szczęście sklep miał monitoring, wszystko zostało nagrane.
Poród był dla naszej bohaterki koszmarem, o którym bardzo długo nie będzie mogła zapomnieć. Hania w liście do redakcji Lelum.pl postanowiła podzielić się swoim niezwykle przykrym wyznaniem. Nie ma szans, że ta tutaj urodzi własnymi siłami, usłyszała na chwilę przed porodem od jednej z położnych. Jej świat dosłownie legł w gruzach… Poród naturalny jest jednym z bardziej ekstremalnych, a jednocześnie najpiękniejszych momentów w życiu kobiety. Dziś przyszłe matki coraz częściej decydują się jednak na cesarskie cięcie. Obawiają się, że nie podołają temu wyzwaniu, a świadomość wielogodzinnego bólu jest dla nich paraliżująca. Sytuacja komplikuje się, kiedy kobieta, która najbardziej na świecie pragnęła urodzić naturalnie, dowiaduje się, że w jej przypadku będzie to niemożliwe. Tak było właśnie w przypadku Hani…
Niedawno pisaliśmy o skandalicznym zachowaniu staruszki, przez którą wyproszona z autobusu została matka z dzieckiem. Teraz okazuje się, że nie tylko ona miała do czynienia z nieprzyjemną starszą osobą. Wychodzi na to, że starsze osoby przez życzliwość młodych poczuły się na tyle dobrze, że przestały doceniać szacunek, z jakim inni się do nich odnoszą. Ciągle słyszy się o tym, jaka dzisiejsza młodzież jest niekulturalna, a okazuje się, że osoby w leciwym wieku zapomniały co to jest zwykła życzliwość.