Chłopak był zszokowany, kiedy dowiedział się, że jego dziewczyna ukrywała przed nim tę tajemnicę przez sześć miesięcy, podczas których byli razem. Sam nigdy by się nie domyślił. Na całe szczęście mężczyzna nie miał problemu, żeby zaakceptować ten sekret ukochanej. Kobieta podzieliła się nim przed całym światem, ma nadzieję, że innych to ośmieli. Większość młodych kobiet ma kompleksy na punkcie swojego wyglądu. Społeczeństwo stawia przed nami zadania, których wykonanie jest często niemożliwe. Wady niektórych są bardziej możliwe do zamaskowania, innych — mniej. Niektórzy z nas cierpią na choroby, które zmieniają nasz wygląd, a których nie jesteśmy w stanie łatwo zamaskować. Taki właśnie był problem tej kobiety.
Zosia, nasza mała bohaterka, zmaga się z nieuleczalną chorobą. Pomimo tego, że ma dopiero 2-latka już teraz spotyka się negatywnymi spojrzeniami i szykanującymi komentarzami ze strony społeczeństwa. Dla rodziców dziewczynka jest całym światem i zrobią wszystko, aby jej pomóc. Jednak ludzie sprawiają, że ich serce pęka na pół. W XXI wygląd jest jedną z najczęściej komentowanych rzeczy przez społeczeństwo. Kiedy ktoś wizualnie odbiega od reszty, wówczas bez wątpienia owiany zostanie właściwą wiązanką krzywdzących słów. Całe szczęście, niektórzy są jeszcze zbyt mali by zrozumieć, o co właściwie chodzi.
Dziecko powinno być w oczach swoich rodziców idealne. Powinni umieć kochać je bezwarunkowo i czuć wewnętrzny sprzeciw przed porzuceniem go. Niestety nie zawsze rzeczywistość jest taka, jak być powinna. Czasami zdarzają się przypadki takie jak ten Roberta. Obecnie 47-letni Australijczyk urodził się, wyglądając w taki sposób, że jego własna matka w pierwszym odruchu postanowiła porzucić go w szpitalu. To jak wyglądał Robert Hoge jako dziecko, może przerazić. Mężczyzna urodził się z guzem wielkości zaciśniętej pięści na środku twarzy. W latach 70. badania prenatalne nie były wystarczająco rozwinięte, by móc ostrzec jego matkę, w jakim stanie jest jej dziecko. Nic dziwnego, że kobieta była w szoku, kiedy zobaczyła swoje dziecko.
Choroba syna zmusiła Ewę Gorzelak do rezygnacji z kariery aktorskiej. Była gwiazdą Na Wspólnej i mogła liczyć na wiele propozycji. Widzowie ją uwielbiali i nie wiedzieli, co się z nią dzieje. Czym się dziś zajmuje? Poświęciła się ważnej sprawie. Ewa Gorzelak przeżyła piekło, gdy dowiedziała się, jak straszliwa choroba dotknęła jej malutkiego syna. Przez prawie dwa lata niemal mieszkała z nim w szpitalu i walczyła o jego życie. Trudna i bolesna historia na zawsze zmieniła jej życie i wpłynęła na wiele decyzji.
Dziecko nie żyje wskutek zatrucia mięsem. Chłopiec cierpiał przez 8 lat po zjedzeniu skażonego mięsa z popularnej sieci supermarketów. Po wielu latach cierpień zmarł. Ruszył proces sądowy, jednak nikt nie chce przyznać się do winy. Mięso wołowe, jakie często kupujemy w super marketach, może okazać się dla nas śmiertelnie niebezpieczne. Ponad 8 lat temu dziecko z Francji zjadło mięso z burgera, w wyniku czego chłopiec został sparaliżowany. Po ośmiu latach życia w męczarniach zmarł. Kto jest winien jego śmierci?
Kobieta, która usłyszała nieprzychylne komentarze na temat swojej wagi, bardzo przeżyła całe zajście. Mimo to nie pozostała obojętna wobec postawy szyderców. Postanowiła nagłośnić całą sprawę, zamieszczając na portalu społecznościowym bardzo emocjonalny wpis. Dziewczyna przyznała się do zaburzeń odżywiania. Co się wydarzyło? Z problemem akceptacji własnego ciała mierzy się wiele młodych osób. Presja ze strony środowiska i mediów zdecydowanie nie ułatwia tego zadania. Choć idea body positive szerzona jest na całym świecie, wiele osób wciąż zapomina o tym, jak bolesne mogą być docinki skierowane do osób z nadwagą… Przykre zdarzenie Eva postanowiła opisać całe zajście na Twitterze. Kobieta wyznała, że idąc ulicą, usłyszała dźwięki, które były skierowane w jej stronę. Okazało się, że za całym zajściem stała grupa nastolatków, która na widok dziewczyny zaczęła wydawać z siebie świńskie odgłosy: — Chciałabym podziękować nastolatkom, którzy myśleli, że są zabawni, kiedy na mój widok zaczęli wydobywać z siebie świńskie odgłosy (…) Kiedy usłyszałam wasz kwik, moje serce zaczęło kołatać i robiłam wszystko, żeby powstrzymać łzy — pisała kobieta — Autodestrukcyjne myśli znowu zaatakowały mój umysł. Poczułam się jak bezwartościowy kawałek g***.
Małżeństwo jak z bajki: poznali się, pracując w kuchni w ośrodku dla osób niepełnosprawnych, gdzie szybko połączyło ich uczucie. Po kilku miesiącach byli już zaręczeni. Następne ponad 20 lata ich związku były sielanką – do czasu. Smutna historia pierwszego w Wielkiej Brytanii małżeństwa z zespołem Downa. Maryanne and Tommy poznali się w 1990 roku i od razu przypadli sobie do gustu. Przez lata byli razem szczęśliwi, niestety ich wspólne życie jest zagrożone. Tommy niedawno obchodził 60. urodziny i jego zdrowie zaczyna się pogarszać. Mężczyzna od kilku lat cierpi z powodu demencji, co oznacza, że niedługo nie będzie mógł mieszkać wraz z żoną.
Ginekolog nie stwierdził bardzo zaawansowanej ciąży, mimo że pacjentka leczyła się u niego do 25. tygodnia. Alicja Lehmann przeprowadziła dla Gazety Wyborczej wywiad z Beatą, której córeczka urodziła się z niepełnosprawnością z powodu niedopatrzeń lekarza, który próbował zamieść sprawę pod dywan. Sara, chociaż ma dopiero 10 miesięcy przeszła już w życiu trzy poważne operacje. Przyznano jej grupę inwalidzką. Dziewczynka musi być pod stałą operacją lekarzy. Jej mama zupełnie nie spodziewała się tego, że może być w ciąży. Ginekolog stwierdził, że przechodzi już menopauzę. Leczył ją na obecność błony śluzowej macicy poza jamą macicy. Mimo tego, że regularnie ją badał, nie wykrył ciąży.
Lekarz poinformował ją, że zabieg, któremu poddawała się ta kobieta, przebiegł pomyślnie. Była zrozpaczona, że jej dziecko odeszło, ale czuła też ulgę, że już nie cierpi. Jednak po jakimś czasie poczuła, jak jej dziecko się rusza. Nikt jej nie słuchał. Urodziła płaczącego chłopca. Brytyjka Sofia Khan cieszyła się na przyjście na świat swojego drugiego synka. Niestety, jej i jej mężowi nie dane było się nim nacieszyć. Kiedy kobieta była w 20. tygodniu ciąży, lekarze poinformowali ich, że chłopiec cierpi na rozszczep kręgosłupa. Na początku Sofia i Shakeel mieli nadzieję, że chłopca uda się zoperować. Jednak lekarz powiedział, że dziecko nie ma szans na przeżycie.
Córka tej kobiety nie miała szansy na przeżycie choćby tygodnia. Pomimo tego, Krysta zdecydowała się donosić ciążę i urodzić, żeby pomóc innym śmiertelnie chorym dzieciom. Doktor kobiety powiedział jej, że nie spotkał takiej osoby, jak ona przez całą dekadę prowadzenia ciąży. Mało kto jest gotowy na takie poświęcenie. 23-letnia Krysta i jej 26-letni partner Derek zostali po raz kolejny dotknięci przez życie ogromną tragedią, a pomimo tego znaleźli w sobie niezmierzone pokłady dobra. Ci ludzie, dowiedziawszy się, że ich nierodzone dziecko jest krytycznie chore i nie ma szansy na przeżycie, postanowili zrobić co w ich mocy, by ocalić od tego losu inne dzieci.
Nowotwór zaatakował 34-letnią kobietę. Wiedziała, że czeka ją chemioterapia, po której straci włosy. Nie chciała jednak czekać, aż same zaczną wypadać garściami. Zdecydowała, że pozbędzie się ich jeszcze przed leczeniem. Nowotwór dopada wiele kobiet, które są zmuszone do odbycia chemioterapii i utraty włosów. Pewna kobieta z USA postanowiła wziąć spawy w swoje ręce i, jak sama mówi, uczynić ten moment pięknym. Podczas wyjątkowej sesji fotograficznej widać, jak mąż delikatnie golił jej głowę. Łamiące serca zdjęcia szybko obiegły światowe media.
Mama tej dziewczynki podzieliła się z całym Internetem tym, co robiła pielęgniarka jej córeczki, gdy myślała, że nikt nie patrzy. To naprawdę nieprawdopodobne. Jonathan i Shelby byli szczęśliwymi rodzicami uroczej, dwuletniej córeczki. Niestety ich sielanka skończyła się, gdy mała Sophie trafiła do szpitala. Dziewczynka miała problemy z oddychaniem, więc lekarze zlecali różne badania w kierunku astmy czy alergii. Prawda okazała się dużo gorsza. Któregoś dnia dziewczynce postawiono diagnozę, która kompletnie zmieniła życia jej rodziców. Okazało się, że dziewczynka ma raka.
Choroba, jaka zaatakowała sędzię Annę Marię Wesołowską, była bardzo poważna i mocno odbiła się na sędzinie i jej rodzinie. Ostatni rok był dla niej wyjątkowo trudny. Przeszła operację mózgu i odeszła od niej bardzo bliska osoba. Sędzia Anna Maria Wesołowska opowiedziała o swoich trudnych przejściach w programie Dzień Dobry TVN. Sędzia Anna Maria Wesołowska znana jest nam jako osobowość telewizyjna, jednak ostatnimi laty żyła w cieniu polskiego show-biznesu. Teraz wraca i opowiada, co było przyczyną jej długiej nieobecności. Rok temu zaatakowała ją poważna choroba, a to nie wszystko, co złego ją spotkało. Śmierć bliskiej osoby i hejt mocno odbiły się na całej jej rodzinie.
Wiadomość od zmarłej córeczki to więcej, niż ci rodzice spodziewali się dostać od losu. Taylor zmarła w 2014 roku z powodu powikłań po zapaleniu płuc. Opłakujący ją rodzice znaleźli list, który dziewczynka napisała do samej siebie za dziesięć lat. Postanowili nie czekać ani chwili dłużej i poznać ostatnie słowa córeczki, których jeszcze nigdy nie słyszeli. To, co przeczytali, wzruszyło ich do łez. List dziewczynki skierowany jest do niej samej w wieku 22 lat. Nie mogła przewidzieć, że nie uda się jej dożyć tego wieku. Pisze więc do siebie z przyszłości o liceum, studiach i parkach rozrywki. Przypomina też sobie z przyszłości, by trwać w wierze.
Lekarka na swoim Facebooku publikuje wpis o tym, jak zszokowana jest widokiem atletycznie zbudowanych mężczyzn z otyłymi partnerkami. Na nieodpowiedni i seksistowski wydźwięk posta zwróciły uwagę w swoim tekście Wysokie Obcasy. Doktor Agnieszka, zasłaniając się zdrowiem osób otyłych, wyciąga na swoim Facebooku dość pochopne wnioski. I tak się zastanawiam, czy oni tego nie widzą? Czy jest im to obojętne? A może boją się zwrócić im uwagę? zadaje pytania lekarka. Taka beztroska wypowiedź z ust absolwenta medycyny szokuje.
Panna młoda kilka dni po swoim ślubie przeżyła wypadek samochodowy. Niedługo później z przerażeniem uświadomiła sobie, że nie pamięta absolutnie nic z wesela! Jej mąż postanowił zrekompensować jej to w ten niezwykły sposób. To się nazywa prawdziwa miłość! Justice i Jeremy zaledwie kilka dni po swoim ślubie mieli wypadek. Na całe szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. A przynajmniej żadnych obrażeń nie stwierdzono zaraz po nim. Panna młoda z mężem mogli kontynuować świętowanie początku reszty ich wspólnego życia. Panna młoda szybko odkryła jednak, że coś jest nie tak.
Małżeństwo z Wielkiej Brytanii pokazało swoje chore dziecko w sieci. Internauci nie mieli litości, nazwali dziecko potworem, a na rodziców wylali wiadro pomyj. Teraz każdego dnia para zmaga się nie tylko z chorobą, ale też z nienawiścią. Wyjaśniamy, czym jest zespół Antleya Bixlera, na który cierpi dziecko. Małżeństwo zdecydowało się pokazać zdjęcia swojej córki w sieci, bo potrzebowało pieniędzy na jej leczenie. Para nie spodziewała się, że chore dziecko może wywołać lawinę hejtu. Ta historia pokazuje, że ludzie potrafią być naprawdę okrutni. Rodzice nie rozumieją, jak można pisać tak przykre słowa.
Panna młoda, której ojciec zginął równo 10 lat temu, do dziś nie może pogodzić się z jego śmiercią. Decyzja, jaką podjęła rodzina zmarłego, sprawiła, że kobieta znowu mogła poczuć jego obecność. Co wydarzyło się podczas najpiękniejszego dnia jej życia? Tradycja odprowadzania córki do ołtarza zawsze wiąże się z ogromnymi emocjami i wzruszeniem. Ta historia jednak różni się od pozostałych. Mężczyzna, który tak naprawdę był obcy dla przystrojonej w biel kobiety, na chwilę zastąpił jej zmarłego ojca. Ta wzruszająca chwila na zawsze pozostanie w jej pamięci!
Ślub ukochanej córki był dla śmiertelnie chorego mężczyzny niezwykle ważnym wydarzeniem. Pomimo licznych obaw lekarzy, Lew Johnston zrobił wszystko, by być częścią pięknej ceremonii. Kobieta nie mogła opanować wzruszenia, gdy wśród zebranych pojawił się jej tata! Vanessa i Mike dużo czasu poświęcili na przygotowania do najważniejszego dnia w ich życiu. Choć wszystko było już zapięte na ostatni guzik, kobieta nie mogła przestać myśleć o śmiertelnie podupadającym na zdrowiu ojcu, który tego dnia miał znajdować się w szpitalu…
Nadwaga wśród dzieci i młodzieży już w 1974 roku została zakwalifikowana jako jedna z najpoważniejszych chorób cywilizacyjnych. Problem nadmiernej masy ciała u najmłodszych jest często bagatelizowany przez dorosłych. Niestety, skutki nieprawidłowej diety i braku ruchu dostrzegalne są na wielu płaszczyznach. Poznajcie historię chłopca, który w wieku 10 lat ważył 190 kilogramów! Arya Permana, wywodzący się z Indonezji, przez wiele lat borykał się z chorobliwą otyłością. Chłopiec nie był w stanie samodzielnie wziąć prysznica, a przejście kilku metrów pozbawiało go oddechu. Gdy nastolatek znajdował się w krytycznym momencie, postanowił zawalczyć o swoją przyszłość, a przede wszystkim – zdrowie.
Nowotwór, na który zachorowała mama popularnej blogerki urodowej, wywrócił życie pacjentki do góry nogami. Kochająca córka postanowiła więc zrobić coś dla bliskiej jej sercu kobiety. Nadina umalowała i uczesała swoją mamę, a na twarzy chorej w końcu zagościł uśmiech! Zobaczcie tę niezwykłą metamorfozę! Choroba nowotworowa w bardzo szybkim tempie wyniszcza ludzki organizm. Pacjenci tracą siły i apetyt, a ich odporność momentalnie spada. Jednym z widocznych skutków walki z chorobą jest również utrata włosów – efekt bolesnej i długotrwałej chemioterapii…
Nowotwór co roku pozbawia życia ponad 8 milionów osób, niezależnie od statusu społecznego, wieku i koloru skóry. Do pacjentów, którzy stale toczą walkę z groźną chorobą, należy legendarna gwiazda musicalu Grease, Olivia Newton-John. Jak wyglądają rokowania? Czy aktorka ma szansę na powrót do zdrowia? W latach 70. utalentowana piosenkarka miała cały świat u swych stóp. Piękna i ambitna powalała wyjątkowym głosem, który otworzył jej drzwi do kariery. Niestety, dwie dekady później kobieta usłyszała diagnozę, która wywróciła jej życie do góry nogami. Obecnie gwiazda mierzy się z kolejnym nawrotem groźnej choroby…
Mama, która bardzo martwi się o przyszłość swojej córki, naciska, by czternastolatka poddała się szeregowi operacji plastycznych. Fanka Kardashianek poproszona o skomentowanie kontrowersyjnych słów wyznała, że w jej opinii brzydcy ludzie nie mają najmniejszych szans na osiągnięcie sukcesu. Ma rację? O Carli Bellucci zrobiło się głośno, gdy ta wyznała na wizji, że udawała depresję, by otrzymać dofinansowanie na operację nosa. Dziś, pozbawiona skrupułów oszustka postanowiła skupić się nie tylko na sobie, ale przede wszystkim na dorastającej córce. Jej zdaniem dziewczynka musi znaleźć się na stole operacyjnym, by w przyszłości zapewnić sobie byt na poziomie.
Kobieta starzeje się w zastraszającym tempie! Pomimo tego, że jej metryka jasno wskazuje 20 lat, dziewczyna wygląda na 80. Cierpi na niezwykle rzadką chorobę genetyczną, przez co starzeje się 7 razy szybciej niż inni ludzie. Pomimo tego, nie poddaje się, a wszystkich wokół zaraża swoją pozytywną energią! Nie wiemy, czy wiecie, ale choroby genetyczne pomimo tego, że wydają się rzadkością… dotykają milionów osób na całym świecie! Z niektórymi z nich współczesna medycyna jest w stanie sobie poradzić, ale wobec ciężkości w dalszym ciągu pozostaje bezradna. Tak właśnie jest w przypadku Claudii – naszej cudownej bohaterki.
Kobieta poszła do salonu piękności, aby zrobić sobie wymarzony manicure. Bo to, że nic nas nie cieszy jak świeżo pomalowane pazurki, wie chyba każda z nas. Niestety tym razem było zupełnie inaczej. Kiedy kosmetyczka zobaczyła jej dłonie, odmówiła wykonywania zabiegu. Koniecznie sprawdź co tak naprawdę przydarzyło się w salonie beauty. Po wizycie u kosmetyczki czujemy się piękne, zadbane i dopieszczone – ten fakt jest powszechnie znany! Jednakże istnieją też wyjątki od tej reguły… Pewna kobieta przekonała się o tym na własnej skórze, a swoją wizytę zakończyła ze łzami w oczach. To jednak nie wszystko… dodatkowo została ona jeszcze publicznie upokorzona! To naprawdę straszne, jakie rzeczy jest w stanie zrobić kobieta-kobiecie!
Barwy Szczęścia: serialowy Artur, czyli Jacek Rozenek (50 l.), w maju tego roku przeszedł rozległy udar. Mężczyzna spędził w szpitalu naprawdę dużo czasu. Poddawany intensywnej rehabilitacji, wciąż stara się wrócić do zdrowia. W zeszłą niedzielę aktor pojawił się w programie Pytanie na śniadanie, by opowiedzieć o tym trudnym dla niego okresie. Lekarze właściwie nie dawali mu szans. W wyniku udaru mężczyzna stracił głos i nie mógł się poruszać. W pierwszym wywiadzie, którego udzielił od czasu tego przykrego zdarzenia, aktor serialu Barwy Szczęścia wspomniał, jak bardzo zły był jego stan…
Jagna Marczułajtis-Walczak, polska snowboardzistka i posłanka PO, kilka lat temu musiała zmierzyć się z ogromnym rodzinnym dramatem. Matka trójki dzieci dowiedziała się, że jej ukochany synek jest nieuleczalnie chory. Polityk przyznaje po latach, że przez długi czas po usłyszeniu diagnozy nie mogła się otrząsnąć. Sportsmenka wyznała, że do głowy przychodziły jej myśli samobójcze, a gorycz i poczucie niesprawiedliwości przysłaniały jej wszystkie inne sprawy. Jak dziś radzi sobie Jagna Marczułajtis-Walczak? Czy pogodziła się z chorobą syna?
Badanie ginekologiczne już z samej swojej natury nie jest zbyt przyjemnym wydarzeniem. Wymaga bezpiecznej, intymnej atmosfery, która zagwarantuje pacjentce poczucie bezpieczeństwa i należyty komfort podczas wizyty. Niestety, nie dość, że w tej kwestii nasz kraj ma jeszcze wiele do zrobienia, to w jeszcze gorszej sytuacji są pacjentki z niepełnosprawnością fizyczną lub intelektualną. Jak możemy przeczytać w raporcie przygotowanym przez Fundację Kulawa Warszawa, to co spotyka je za drzwiami niektórych gabinetów, czasem przypomina piekło. Niepełnosprawne pacjentki powinny mieć dostęp do wizyty u lekarza tak samo, jak zdrowe kobiety. Niestety, badanie ginekologiczne u Polek z niepełnosprawnością nierzadko odbiega od nawet minimalnych standardów, które powinny być zachowane podczas wizyty. Tak przynajmniej wynika z raportu ”Przychodzi baba do lekarza” Fundacji Kulawa Warszawa.