Wielka tragedia w domu Anny Przybylskiej. Mama aktorki poinformowała o śmierci swojego męża Benedykta Wietrzykowskiego. Ojczym nieżyjącej artystki miał 82 lata. Pożegnano go wzruszającymi wpisami. W jednym z wywiadów Anna Przybylska przyznała, że to dzięki niemu pojednała się z Bogiem. Anna Przybylska straciła ojca, gdy miała zaledwie 16 lat. W jednym z wywiadów zdradziła, że zmarł on na raka zaledwie półtora miesiąca od wystawienia diagnozy. Po śmierci męża matka aktorki Krystyna znalazła szczęście u boku Benedykta Wietrzykowskiego. Niestety teraz poinformowała, że jej ukochany nie żyje. Anna Przybylska: nie żyje ojczym aktorki. Kim był Benedykt Wietrzykowski? Benedykt Wietrzykowski urodził się w 1939 roku w Gdyni i to właśnie tam mieszkał przez całe swoje życie. W swojej późniejszej pracy poświęcił się walce o pamięć z czasów II wojny światowej. Od ponad 20 lat sprawował funkcję prezesa Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych. W swoim środowisku był bardzo ceniony. Organizował spotkania, wspierał projekty prac dokumentalnych na temat przymusowych wysiedleń mieszkańców Pomorza. W lokalnych mediach był bardzo rozpoznawalny. Benedykt Wietrzykowski starał się być wzorem dla swoich pasierbic. Anna Przybylska, na krótko przed swoją śmiercią wyznała, że to właśnie dzięki ojczymowi nawróciła się i pojednała z Bogiem. Mężczyzna pojawiał się u boku żony, ale na co dzień unikał większego medialnego rozgłosu. Wygląda na to, że był skromnym człowiekiem. W poniedziałek rano, 22 lutego media obiegła smutna informacja o jego śmierci. Wietrzykowski zmarł w wieku 82 lat, o czym poinformowała mama Anny Przybylskiej, Krystyna, za pośrednictwem wpisu na Facebooku. Dodała zdjęcie pomnika, który kiedyś postawił jej mąż. Pod fotografią zamieściła rozrywający serce opis, w którym da się wyczuć wiele bólu. – Panie Prezesie!!! Benedykcie, będziesz patrzył na swój UKOCHANY POMNIK z góry – napisała.