Artystka zginęła w katastrofie lotniczej na Okęciu, do której doszło 14 marca 1980 roku. Anna Jantar miała zaledwie 29 lat. Uznawana była za jedną z najbardziej utalentowanych piosenkarek lat 80. Jej niespodziewana śmierć, osierociła 4-letnią wówczas Natalię Kukulską. Jarosław Kukulski bardzo mocno przeżył odejście żony. Przed tragedią napisał do niej list.Anna Jantar w chwili śmierci miała w torebce schowany list. Dopiero po latach ujawniono jego treść. Słowa, które padają w wiadomości, sprawiają, że do oczu napływają łzy. Pomimo tego, że tragiczne wydarzenie miało miejsce prawie 40 lat temu, wspomnienia wracają niczym bumerang. Znaleziony list rzuca nowe światło na krążące od samego początku opinie.
Anna Jantar na ostatnim zdjęciu tuż przed tragicznym lotem. Fotografię wykonał jej przyjaciel, który opowiedział, jak wyglądały ostatnie godziny piosenkarki. Nie mogli mieć pojęcia, że więcej się nie zobaczą. Anna Jantar zginęła 14 marca 1980 roku. Przed śmiercią wykonała telefon, a w trakcie rozmowy znajomy zrobił jej zdjęcie. To ostatnia pamiątka po słynnej piosenkarce. Z kim rozmawiała tuż przed śmiercią?
Anna Jantar: Krzysztof Krawczyk i piosenkarka byli przyjaciółmi. Życie wokalisty jest pełne ciekawych historii: zarówno tych radosnych, jak i tragicznych. Niewiele osób wie, że Krzysztof Krawczyk był zaprzyjaźniony z Anną Jantar i jej mężem, Jarosławem Kukulskim. Kiedy piosenkarz dowiedział się o śmierci swojej znajomej, bardzo to przeżył. Z biografii Krzysztofa Krawczyka Życie jak wino możemy dowiedzieć się wielu interesujących szczegółów o jego życiu. Została tam między innymi opisana jego przyjaźń z Anną Jantar i jej mężem, Jarkiem Kukulskim. Anna Jantar: Krzysztof Krawczyk bardzo przeżył śmierć artystki.
