W chwili śmierci Anna Jantar miała przy sobie list. Po latach ujawniono jego treść, słowa wywołują łzy
Artystka zginęła w katastrofie lotniczej na Okęciu, do której doszło 14 marca 1980 roku. Anna Jantar miała zaledwie 29 lat. Uznawana była za jedną z najbardziej utalentowanych piosenkarek lat 80. Jej niespodziewana śmierć, osierociła 4-letnią wówczas Natalię Kukulską. Jarosław Kukulski bardzo mocno przeżył odejście żony. Przed tragedią napisał do niej list.
Anna Jantar w chwili śmierci miała w torebce schowany list. Dopiero po latach ujawniono jego treść. Słowa, które padają w wiadomości, sprawiają, że do oczu napływają łzy. Pomimo tego, że tragiczne wydarzenie miało miejsce prawie 40 lat temu, wspomnienia wracają niczym bumerang. Znaleziony list rzuca nowe światło na krążące od samego początku opinie.
Anna Jantar miała przy sobie list
Jarosław Kukulski jeszcze przed katastrofą napisał list do swojej ukochanej żony. W chwili tragedii piosenkarka miała go w swojej torebce, a po wielu latach ujrzał światło dzienne. Zaraz po śmierci wokalistki, pojawiły się opinie, że związek piosenkarki i jej męża nie należał do najbardziej udanych. Przyjęło się, że jest ona nieszczęśliwą żoną, a zaraz po powrocie ze Stanów Zjednoczonych miała podjąć decyzję o rozwodzie.
Co ciekawe, nawet Andrzej Kosmala, najbliższy przyjaciel rodziny, wspomina, że przed wylotem, artystka mówiła mu o rozstaniu. Cała prawda na temat małżeństwa Jantar i Kukulskiego opisana została w książce zatytułowanej Tyle Słońca, autorstwa Marcina Wilka.
- Kelnerka obsługiwała grupę bogatych gości. Gdy wyszli, spojrzała na rachunek i pobladła
- Stare nagranie Dudy z Tadlą, dziś wolałby o nim zapomnieć. „Czasami ludzi ponoszą emocje”
- 73-letni Karol Strasburger przekazał radosną nowinę. Niesamowite, koledzy mogą mu zazdrościć
Słowa wywołują łzy
To właśnie w dziele Marcina Wilka opublikowany został list, który Jarosław Kukulski napisał dla swojej żony. W wiadomości mężczyzna odnosi się do ukochanej z ogromnym szacunkiem. Przeprasza za wszystkie krzywdy, które zdążył wyrządzić jej przez lata.
-Anusiu, Aneczko Kochana – pisał Kukulski do swojej ukochanej żony.
Mężczyzna dodaje, że bije się w pierś i głęboko wierzy w to, że ich związek da się jeszcze uratować. Z całego serca przeprasza, że nadużywał alkoholu, kiedy ta była w zagrożonej ciąży. Po narodzinach Natalii jego uczucie jeszcze bardziej się umocniło.
-Szczęście nasze Anusiu zależy tylko od nas samych – napisał na koniec.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Anna Jantar zginęła w katastrofie lotniczej w 1980 roku.
W chwili śmierci miała przy sobie list.
Adresatem był Jarosław Kukulski.
ZOBACZ TEŻ:
- Klientka chciała kupić w Biedronce pyszne słodkości. Nagle zobaczyła okropną rzecz, od razu złapała za telefon
- Tragedia na Pomorzu. Pociągi zablokowane. Widok był druzgocący. Na miejscu są służby
- Ostatnie zdjęcie Anny Przybylskiej wzrusza do łez. Chciała przekazać pewną wiadomość?
- 6-latek rzucił się na pomoc siostrze i mocno ucierpiał. Nie mógł uwierzyć, kto pogratulował mu odwagi
- Barbara Kurdej-Szatan pokazała zdjęcia. Nie spodziewała się zarzutu od koleżanki po fachu
- Janusz Palikot przekazał tragiczną wiadomość. Nie żyje, choroba zwyciężyła
Źródło: pikio.pl
