Anna Lewandowska nie często zdobywa się na takie wyznania na łamach swojego Instagrama. Tym razem zmieniła zdanie, i publicznie skierowała do swojego męża słowa, które zwykle nie padają z jej strony tak otwarcie. A to wszystko po kolejnym, niezwykle udanym meczu dla Roberta.
Anna Lewandowska przeszła sporą metamorfozę od momentu, kiedy zaczęła spotykać się z Robertem Lewandowskim. Jedna z najpopularniejszych polskich WAGs przyznała się do korzystania z medycyny estetycznej. Zwróciła jednak uwagę na to, że zrobiła to tylko raz. Kosmetolog jest jednak nieco innego zdania. A co na temat wyglądu swojej ukochanej ma do powiedzenia Robert Lewandowski? O swojej żonie piłkarz zawsze mówi w superlatywach.
Anna Lewandowska pokazała, jak wyglądają Walentynki w jej domu. Robert Lewandowski zaskoczył wszystkich i zasypał ukochaną ogromnym bukietem czerwonych róż. Ilość kwiatów naprawdę robi wrażenie.
Ania i Robert Lewandowscy spędzają tegoroczne święta osobno. Ona wyjechała z córkami na Majorkę, on został w Niemczech. Jaki jest powód tego rozstania i jak radzi sobie z nim celebrycka para? Anna pojechała z córkami, mamą i bliskimi na Majorkę. Publikuje radosne, rodzinne zdjęcia i cieszy się piękną pogodą. Roberta zatrzymały w domu obowiązki zawodowe. Mimo to znaleźli sposób, by choć symbolicznie pobyć razem.
Nie jest tajemnicą, że Anna i Robert Lewandowscy to naprawdę wspaniałomyślni i wielkoduszni ludzie. Niejednokrotnie wykazywali się pomocą dla potrzebujących, a tym razem postanowili wesprzeć jedną z najbardziej wymagających wsparcia instytucji. Mowa o Szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu, dla którego kapitan reprezentacji Polski w piłkę nożną i jego małżonka przekazali ogromną sumę pieniędzy. Niesamowite, na co je przeznaczono. Państwo Lewandowscy słyną z niesienia pomocy i wspierania wielu akcji charytatywnych. Nie pozostali obojętni wobec losu, jaki spotkał szpital w Kędzierzynie-Koźlu. Z uwagi na problemy placówki postanowili przekazać na ich konto 205 tys. zł, które przeznaczono na zakup nowoczesnego ambulansu.
Anna Lewandowska i jej mąż – Robert przechodzą teraz bardzo trudne chwile. Choć można by pomyśleć, że ich życie to pasmo sukcesów, ostatnio wkradły się i niepowodzenia, które dotknęły parę sportowców. Robert myśli o zmianie klubu, a Ania musi obrać inną drogę przez krytykę swoich fanek. Anna Lewandowska od długiego czasu zmaga się z coraz to większą krytyką internautów. Choć sportsmenka ma wiele zwolenniczek, to zaczęło się pojawiać więcej negatywnych komentarzy, w których obserwatorki zwracają uwagę, że nie stać ich na wymyślne przepisy Ani. Choć Lewandowska stara się jak może, aby pomagać swoim fankom, te nie doceniają, a ciągle krytykują i to wyraźnie zaczęło męczyć trenerkę. W podobnej sytuacji jest Robert, który, pomimo że stał się królem strzelców Bundesligi, musiał czytać negatywne opinie dotyczące występów na boisku. Głośno mówi się o tym, że Robert poważnie myśli o zmianie klubu. Czy stanie się to szybciej przez wywieraną na parze presję?
Robert Lewandowski to jeden z najlepszych piłkarzy świata. Sportowiec świetnie sobie radzi na boisku, ale także wiedzie szczęśliwe życie ze swoją żoną – Anią. Piłkarz zawsze podkreśla, jak ważną rolę odgrywa w jego życiu żona oraz jak bardzo pomaga mu w utrzymaniu świetnej formy. Tym razem jednak złamał zasady diety i pozwolił sobie na… chipsy! Ania Lewandowska nieraz wspominała, jak duży wpływ na osiągnięcia Roberta ma jego dieta. Trenerka przykuwa dużą uwagę do tego, co spożywa jej mąż i nawet w urodziny nie pozwala mu na słodkie grzeszki. Tym razem jednak Robert zaryzykował i na oczach Ani zajadał się chipsami. Trenerka z pewnością nie byłaby zadowolona z tego faktu, a Robert musiałby wykonać solidny trening, aby spalić kalorie. Jednak dlaczego Ania wcale nie jest zła na Roberta?
Wydaje się, że Anna Lewandowska ma wszystko. Przystojny mąż, pieniądze, sława, wymarzona córka. Czego chcieć więcej? Okazuje się, że rodzina Lewandowskich znów się powiększy! Nie chodzi tutaj co prawda o kolejne dziecko, a o przesłodkiego szczeniaczka. Anna Lewandowska nie zwalnia tempa. Zapracowana fit mama niedawno urodziła córkę – Klarę, jest aktywna zawodowo, do tego wciąż fantastycznie wygląda. Zdecydowała się na jeszcze jeden obowiązek. Celebrytka postanowiła kupić psa.
Dopiero co cieszyliśmy się z naszego pierwszego, show-biznesowego royal baby! Teraz okazuje się, że córka Ani i Roberta, Klara Lewandowska nie jest już taka malutka, właśnie postanowiła swoje pierwsze, samodzielne kroki. To bardzo wzruszający moment w życiu każdego rodzica. Zaraz po magicznych słowach „mama” i „tata”, pierwszy krok pociechy, to niezapomniana chwila. Okazuje się, że Klara Lewandowska, z której przyjścia na świat ekscytowały się wszystkie media, właśnie postanowiła swoje pierwsze kroki. Dumny Rober Lewandowski pochwalił się zdjęciem na swoim Instagramie.
Anna Lewandowska często podkreśla jak zgraną parę tworzy ze swoim mężem – Robertem Lewandowskim. Nie raz opowiadała, jak wzajemnie się wspierają i jaką wartość ma dla nich rodzina. Tym razem zaskoczyła swoim wyznaniem, w którym nie kryła zachwytu nad pewną częścią ciała Lewego! Ania Lewandowska poznała się z Robertem w 2007 roku podczas seminarium, które dla swoich słuchaczy zorganizowała Wyższa Szkoła Edukacji w Sporcie. To właśnie wtedy między nimi zaiskrzyło. Pisaliśmy o tym tutaj.
Anna Lewandowska nie przestaje nas zaskakiwać swoją energią i ciągle pojawiającymi się nowymi projektami. Trenerka jest bizneswoman, żoną i od niedawna mamą na pełny etat. Tym razem postanowiła wyjawić, że… bardzo cierpi i czeka ją operacja! Lewandowska wyjawiła wiele zaskakujących faktów, o których nikt z nas nie miał pojęcia. Trenerka nigdy wcześniej nie wyznawała tych rzeczy publicznie, a do tego dodała, że czeka ją… operacja.
Anna Lewandowska i jej mąż Robert poznali się w 2007 roku na seminarium integracyjnym zorganizowanym dla słuchaczy Wyższej Szkoły Edukacji w Sporcie. Od tego czasu, jak zaznacza trenerka, tworzą wspólnie niezawodny team. Na otwarciu Healthy Center by Ann, Lewandowska postanowiła zdradzić, w jaki sposób Robertowi udało się ją poderwać. Jak oboje z Anią wspominają była to miłość od pierwszego wejrzenia, 4 lata później Robert oświadczył się na Malediwach. W czerwcu 2013 roku wzięli ślub, a 4 lata później na świat przyszła ich córeczka – Klara. Swoje życie dzielą między Niemcami a Polską. Są najlepiej zarabiającą parą w naszym kraju, a Robert jest najlepiej zarabiającym sportowcem w historii Polski.
Lewandowscy pomimo młodego wieku odnoszą ogromne sukcesy, a co za tym idzie, są narażeni na stres. Ania Lewandowska w ostatnim czasie, dość często jest krytykowana, natomiast jej mąż Robert, który na co dzień jest bardzo spokojną i zrównoważoną osobą, wdał się w pyskówkę na boisku. Życie Lewandowskich nie jest więc tak kolorowe, jak mogłoby się nam wszystkim wydawać. Lewandowscy dostali od życia to, o czym marzy większość osób. Odnoszą ogromne sukcesy zawodowe, są bogaci, a do tego świetnie im się wiedzie w życiu prywatnym. To wszystko wydaje się tak idealne, że Ania i Robert, jak zarzuca im większość ludzi, nie powinni mieć żadnych problemów. Nie jest to jednak prawda, ponieważ ich życie jest ciągle oceniane i krytykowane. W ostatnim czasie pod adresem Ani Lewandowskiej padły dość ciężkie oskarżenia. Znana psychodietetyk – Laura Osęka stwierdziła, że trenerka podsyca kompleksy u młodych kobiet, które walczą ze swoimi problemami. – Widziałam, jak destrukcyjny wpływ miało to, że Ania Lewandowska w ciągu kilku tygodni odzyskała formę sprzed ciąży. Większość kobiet nie jest w stanie tego zrobić i to wywołuje wyrzuty sumienia. Proszę moje klientki, żeby odlajkowały profile fitnesserek, by nie łapać doła i nie karmić kompleksów – powiedziała. Jak wynika z informacji „Na Żywo”, Ania bardzo źle zniosła te zarzuty. Lewandowska, sama również jest dietetykiem, a jej profile w mediach społecznościowych obserwują tysiące osób i często korzystają z jej porad oraz przepisów. Jej obozy cieszą się ogromną popularnością i setki osób biorą w nich udział. – We wszystkich swoich publikacjach: książkach, artykułach na blogu czy w innych treściach, Anna zaleca indywidualne podejście czy konsultacje z lekarzem specjalistą przed podjęciem wszelakiej aktywności fizycznej. Każdy organizm może zareagować inaczej na sugerowane ćwiczenia. – powiedział menadżer Ani Lewandowskiej – Jakub Zajdel w „Na Żywo”.
26 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zakończył się sukcesem. Po raz kolejny organizacja Jurka Owsiaka odniosła spektakularny sukces. Wynik, jaki padł po północy to 81,4 milion złotych. Gdy skończą się aukcje w marcu kwota bez wątpienia przekroczy 100 milionów tak jak z zeszłym roku. Ania i Robert Lewandowscy też przekazali niezwykłe rzeczy na aukcje, czy padnie rekord? W tym roku gwiazdy wyjątkowo postarały się – całą listę rzeczy, które gwiazdy przekazały na WOŚP znajdziecie u nas we wcześniejszym artykule:- Gwiazdy biorą udział w WOŚP. Zobacz co oddali na aukcje