Po śmierci Izabeli z Pszczyny, która zmarła w szpitalu w wyniku sepsy, ponieważ lekarze bali się podjąć jakiekolwiek działania z powodu panującego w Polsce prawa aborcyjnego, na ulice polskich miast wyległy tłumy protestujących. Warszawa także protestowała: braliśmy udział w marszu – poniżej relacja z wydarzenia. Marsz w Warszawie przeszedł pod hasłem „Ani jednej więcej!” Trasa wiodła od budynku Trybunału Konstytucyjnego. Na Placu Zamkowym miały miejsce poruszające, wywołujące łzy sceny.
Kinga Rusin to znana i lubiana dziennikarka oraz prezenterka telewizyjna. Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 534 tysięcy osób. To poprzez media społecznościowe celebrytka komunikuje się z fanami. Tak było i tym razem – kobieta opowiedziała o wstrząsającej, tragicznej sytuacji. Rusin bardzo często porusza w mediach społecznościowych tematy społeczne i angażuje się w akcje aktywistyczne. Tym razem dziennikarka postanowiła nagłośnić historię śmierci pewnej kobiety, którą zabiło polskie prawo.