Takich napięć w jury “TzG” jeszcze nie było! Pavlović wyjawiła prawdę
Za nami drugi odcinek programu “Taniec z Gwiazdami”. Tym razem uczestnicy wykonali układy do utworów znanych z popularnych filmów. Odnotowaliśmy pierwszą parę, która zakończyła przygodę na parkiecie, a pomiędzy jurorami dochodzi do pierwszych spięć. Tak Iwona Pavlović oceniła swoją relację z Ewą Kasprzyk.
Za nami dwa odcinki 14. edycji programu "Taniec z Gwiazdami"
Nowa seria najpopularniejszego programu rozrywkowego skupionego wokół tańca doczekała się już dwóch odcinków. W tej odsłonie możemy zobaczyć wiele znanych gwiazd polskiego show-biznesu, które walczą na parkiecie o Kryształową Kulę. Wśród uczestników znaleźli się między innymi Roksana Węgiel, Dagmara Kaźmierska i Maciej Musiał. Oprócz nich na scenie zaprezentowali się również choćby Filip Chajzer, Małgorzata Ostrowska-Królikowska i Kamil Baleja.
W premierowym odcinku produkcja formatu“Taniec z Gwiazdami” miała dla uczestników wspaniałą niespodziankę, bowiem żadna z par nie musiała żegnać się z programem. Punkty zdobyte w tej konkurencji, włącznie z głosami przesłanymi przez widzów, przeszły do odcinka drugiego. Zaś tydzień później tancerze i gwiazdy zawojowali parkiet, wykonując układy do popularnych utworów muzycznych znanych z produkcji kinematograficznych. Miało to związek z rozdaniem Oscarów, które odbywało nocą po emisji programu. Z tego odcinka odpadli Katarzyna Vu Manh i Adam Kszczot.
Pomiędzy jurorami programu "Taniec z Gwiazdami" nie ma chemii?
Ten sezon przyniósł formatowi wiele zmian. Zmieniono studio, w którym są realizowane odcinki. Do tej pory “Taniec z Gwiazdami” odbywał się w budynku ATM Studio, które zapewniało o wiele mniej miejsca. Zgodnie z zapowiedziami Edwarda Miszczaka, od tej wiosny odcinki realizowane są w kompleksie należącym do Cyfrowego Polsatu, który mieści się przy ulicy Łubinowej w Warszawie. Zmiana miała również związek ze zmianą scenografii.
Drugą istotną modyfikacją w tym roku było powołanie do programu “Taniec z Gwiazdami” nowych jurorów. Od samego początku jego produkcji za stołem sędziowskim zasiada Iwona Pavlović, jednak jej towarzysze co jakiś czas się zmieniali. Tym razem było ponownie. Jurorami zostali Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak i Tomasz Jan Wygoda. Widzowie zwrócili uwagę na pewien osobliwy fakt. Wiele osób twierdzi, że pomiędzy sędziami nie da się wyczuć oczekiwanej chemii, a niektóre uszczypliwe uwagi są wręcz odbierane jako konfliktowe.
ZOBACZ TEŻ: O krok od pocałunku! W TzG szykuje się romans?
Iwona Pavlović zdradziła, jakie ma relacje z Ewą Kasprzyk
Chodzi przede wszystkim o relację pomiędzy Iwoną Pavlović i Ewą Kasprzyk. W gronie pań da się wyczuć różnicę opinii, co przejawia się w różnego rodzaju docinkach podczas wypowiedzi sędziów. Rąbek tajemnicy dotyczący relacji jurorek poza ekranem postanowiła uchylić “Czarna Mamba” w rozmowie z Plejadą.
To jest super, ponieważ są cztery takie indywidualności, które są, istnieją, chcą coś zrobić. Mało tego, my prywatnie z Ewunią też tak sobie rozmawiamy troszkę. Coś tam sobie wymyślamy czasami
Wszystko wskazuje na to, że poza okiem kamery jurorki również nie szczędzą sobie uszczypliwych uwag. Iwona Pavlović, aby załagodzić atmosferę, odniosła się również pozytywnie do postaci Tomasza Wygody, który również objął w tym roku fotel jurorski.
Nie może być też czterech wariatów, bo byśmy nie wytrzymali z nimi. Czasami nas łagodzi i to chyba też dobrze, że jest taki troszeczkę spokojniejszy, bardziej rzeczowy. Aczkolwiek jest przesympatyczny. Jest w nim tyle dobrej energii, że myślę, że też jest dobrze - stwierdziła Iwona Pavlović.