Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Tak mąż obchodził się z tragicznie zmarłą Pauliną z “Top Model”
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 04.09.2024 16:08

Tak mąż obchodził się z tragicznie zmarłą Pauliną z “Top Model”

Paulina Lerch
Fot. "Top Model", TVN

Całą Polskę obiegła informacja o śmierci uczestniczki programu “Top Model”. Zmarł także jej mąż. Pojawiają się spekulacje, że między małżonkami mógł dziać się konflikt.

Nie żyje Paulina z "Top Model"

Ciała kobiety i jej męża zostało znalezione w jednym z domów niedaleko Poznania. Jak poinformował „Super Express”, biegły, który przeprowadzał sekcję zwłok małżonków, nie był w stanie określić, co było bezpośrednią przyczyną ich śmierci. Ciała były już w tak zaawansowanym stanie rozkładu, że nie było takiej możliwości. 

Ustalono, że w domu pary znajdował się rewolwer, mówiono także o wersji, że mogło być to rozszerzone samobójstwo. Sekcja zwłok nie wykazała jednak ran postrzałowych. Teraz wychodzą nowe fakty w sprawie. Jak Sławomir L. obchodził się ze swoją żoną Pauliną?

Pojechali pod dom Pauliny z "Top Model". Nie do wiary, kogo tam spotkali Sąsiedzi puścili parę z ust! To działo się w domu gwiazdy “Top Model” przed tragedią

Michał Piróg pożegnał Paulinę z wielkim smutkiem

Na wieść o śmierci uczestniczki zareagował Michał Piróg, który już od wielu lat jest związany z prowadzeniem „Top Model”. Prezenter przyznał, że zapamiętał Paulinę, pomimo tego, że nie rozmawiali ze sobą zbyt długo. 

W rozmowie z „Faktem” wyznał, że jest to dla niego bardzo przykre, i że według niego dziewczyna była barwną postacią. Sprawa wstrząsnęła całą Polską, a okoliczności całej sprawy są skomplikowane do ustalenia. Czy rozwój sprawy mógł być powiązany z tym, jakie relacje łączyły małżonków?

ZOBACZ TEŻ: Sąsiedzi puścili parę z ust! To działo się w domu gwiazdy “Top Model” przed tragedią
 

Jakie relacje łączyły małżonków?

Okazuje się, że ich małżeństwo dla ludzi z otoczenia wyglądało na całkiem normalne. Mąż Pauliny z “Top Model” w dowodzie miłości miał mieć wytatuowany jej pseudonim na szyi. Znajomi mówili na nią pieszczotliwie “Żyrafka”.

 Nikt natomiast nie zauważył niczego, co mogłoby zaniepokoić. Sąsiedzi nie myśleli o interwencji, bo nic nie wskazywało na problemy. Mężczyzna chętnie eksponował swój tatuaż na szyi. Para wyglądała ze sobą na szczęśliwych. Być może w przyszłości dowiemy się więcej o tym, jakie stosunki panowały między parą. 

 

zyfa.JPG
fot. facebook