Tadeusz Rydzyk zwiera szeregi. Na mszy pojawiło się mnóstwo wiernych
10 marca do Torunia zjechały się tłumy ludzi, aby wziąć udział w osobliwej mszy świętej. Wierni mieli okazję nie tylko uczestniczyć w nabożeństwie, ale również obejrzeć artystyczny spektakl. Eucharystię poprowadziło kilku słynnych księży, w tym również ojciec Tadeusz Rydzyk. Szokujące, w jakiej intencji się odbyła. Nastały trudne czasy?
Jak zmiany polityczne w Polsce wpłynęły na Tadeusza Rydzyka?
Ojciec Tadeusz Rydzyk jest duchownym, który budzi wśród Polaków wiele kontrowersji. Nawet najbardziej zagorzali katolicy mieli obiekcje co do niektórych jego wypowiedzi czy też stylu życia, który prowadzi. Mimo to duchowny wspiął się po drabinach kariery niemal na sam szczyt. Jest znany jako założyciel “Radia Maryja” czy “Telewizji Trwam”. I choć te prosperują całkiem dobrze, po zmianie władzy w wyniku październikowych wyborów wyszło na jaw, że inicjatywy duchownego były wspierane niemałymi pieniędzmi od państwa.
Zmiany na polskiej scenie politycznej odbiły się na polskim Kościele, a zwłaszcza na fundacji Tadeusza Rydzyka. W ostatnim czasie media obiegła informacja, że ministerstwo kultury odmówiło przyznania dotacji w wysokości ponad 13 mln zł na budowę siedziby i wystawę stałą Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II w Toruniu fundacji ojca Rydzyka. Wiele wskazuje na to, że taki obrót spraw nie satysfakcjonuje duchownego, dlatego zdecydował się on przedsięwziąć stanowcze kroki.
Tadeusz Rydzyk ma spore problemy? Pojawiły się poważne oskarżenia Zjedli w lokalu Tadeusza Rydzyka. Komentarz po posiłku może zaskoczyćTadeusz Rydzyk prowadził szokującą mszę
10 marca o godz. 12 w Toruniu odbyła się msza, na którą ściągnęły tłumy wiernych z całej Polski. Nabożeństwo trwało aż 2 godziny, ze względu na spektakl o rotmistrzu Witoldzie Pileckim, który odbył się w jego trakcie. Całość można było zobaczyć osobiście, ale również za pośrednictwem Telewizji Trwam.
Tej mszy i atmosfery nie da się opisać – relacjonowali uczestnicy w rozmowie z “Super Expressem”.
Niedziela eucharystia została poprowadzona przez arcybiskupa częstochowskiego Wacława Depo oraz ojca Tadeusza Rydzyka. Duchowny już wcześniej zachęcał do udziału w nabożeństwie. Na antenie Radia Maryja tłumaczył, że “sytuacja wewnętrzna w ojczyźnie jest trudna”. Z tego powodu zorganizował mszę o zaskakującej intencji.
ZOBACZ TEŻ: Rydzyk będzie załamany! Dostał pismo od ministra, nie ma odwrotu
W jakiej intencji odbyła się msza? Tadeusz Rydzyk wytłumaczył
Nowy rząd zapowiedział, że fundacja Tadeusza Rydzyka przestanie być wspierana przez państwo. Potwierdzeniem tych słów jest m.in. sytuacja, w której Ministerstwo Kultury odmówiło dotacji. Najsłynniejszy polski duchowny znalazł się w trudnej sytuacji, dlatego postanowił zorganizować wyjątkową mszę, na której pojawiło się mnóstwo osób. W związku z apelem duchownego zjechały się one z całego kraju, a wszystko po to, by pomodlić się za ojczyznę. Patriotyczna msza, zgodnie z zapowiedzią kapłana, miała być “nowym początkiem polskiego Kościoła”, którego serce ma bić w Toruniu, w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II", gdzie Tadeusz Rydzyk urzęduje na co dzień.
Było uroczyście i wzruszająco – podsumowali wierni dla “Super Expressu”.
