Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Straszna tragedia. Nie żyje syn uwielbianego dziennikarza. Miał tylko 18 lat
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 25.11.2024 17:12

Straszna tragedia. Nie żyje syn uwielbianego dziennikarza. Miał tylko 18 lat

śmierć syna
Fot. Canva/GettyImages

Media właśnie obiegły wieści o nagłej śmierci nastoletniego syna znanego dziennikarza i reportera związanego kiedyś ze stacją TVN. Chłopak realizował jedno ze swoich największych marzeń i właśnie wtedy doszło do tragedii. Okoliczności zdarzenia są bardzo smutne. Pogrążona w żałobie rodzina długo nie będzie mogła się z tym pogodzić. 

Nie żyje syn dziennikarza

Nie żyje syn syna Roberta Jałochy, dziennikarza i reportera, który był kiedyś związany ze stacją TVN. O tragedii poinformował Warsaw Eagles American Football Club, organizacja, z którą nastolatek był związany. Do tragedii doszło 12 listopada w Stanach Zjednoczonych. Informację o tragicznej śmierci młodego chłopaka potwierdził również jego ojciec, zawiadamiając jednocześnie o dacie pogrzebu, który odbędzie się w Polsce. 

Nie tak miała się skończyć twoja amerykańska przygoda. Trwała ona zbyt krótko — napisali przedstawiciele klubu futbolowego w pożegnalnym poście. 

Robert Jałocha w poniedziałek, 25 listopada zamieścił w sieci wpis dotyczący tej wstrząsającej tragedii i w oszczędnych słowach poinformował o swojej stracie. Podziękował również za wszystkie słowa wsparcia, które do tej pory otrzymał. Przyjaciele rodziny byli w szoku kiedy dowiedzieli się, co się stało. Jeszcze nie tak dawno mogli śledzić rozpoczynającą się właśnie sportową karierę chłopaka i wróżyli mu świetlaną przyszłość na boisku. Niestety życie 18-latka zakończyło się tragicznie. 

Śmierć zabrała matkę uwielbianego polskiego artysty. Po jego wpisie płacze cały kraj Dramatyczne wieści. Syn Komendy nie ma nawet na buty. Wszystko stracił

Nie żyje Antoni Wróbel. Zginął w wypadku

Do tragedii doszło we wtorek, 12 listopada na autostradzie 61 w stanie Missouri. W wyniku wypadku samochodowego zginął 18-letni Antoni Wróbel. Kolegę z drużyny pożegnali członkowie klubu, z którym był związany. Opublikowany na Facebooku wpis łamie serca. 

Dziękujemy Ci za każdy mecz w barwach Eagles, za twój uśmiech, poczucie humoru za niesamowite podania na touchdown, za każdy wygrany dzięki Tobie mecz. Dziękujemy za to, że byłeś naszym przyjacielem i na zawsze nim pozostaniesz. Jeszcze się spotkamy, aby wspólnie porzucać piłką. Odszedłeś nagle, zbyt szybko…Składamy najszczersze kondolencje całej rodzinie Antka, szczególnie łączymy się w bólu z Mamą Ewą.
Zawodnicy, trenerzy, kibice oraz zarząd drużyny Warsaw Eagles.
„Nie jesteś już tam, gdzie byłeś, ale jesteś wszędzie tam, gdzie my jesteśmy".

To wydarzenie wstrząsano przyjaciółmi i znajomymi chłopaka, którzy kibicowali mu, kiedy wychodził na boisko. Robert Jałocha na początku wstrzymywał się od komentarza. Teraz poinformował kiedy odbędzie się pogrzeb jego syna. 

Nie żyje syn znanego dziennikarza. Wkrótce pogrzeb

Ludzie szybko zareagowali na wiadomość o śmierci 18-latka. Pod opublikowanym postem zawiadamiającym o tragedii pojawiło się wiele komentarzy z wyrazami żalu i słowami wsparcia. Kondolencje przesłali również przedstawiciele polskich i amerykańskich klubów sportowych. 

  • Z głębi serca wyrazy współczucia dla bliskich. Antku nam też kibicom, będzie brakowało ciebie w futbolowym świecie,
  • Składamy kondolencje i najszczersze wyrazy współczucia — Warsaw Sirens,  
  • Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich — AZS UWM Olsztyn Lakers
  • Antku — do zobaczenia na Niebiańskim Boisku. Rodzinie i przyjaciołom Antka zaś składam najszczersze kondolencje w imieniu swoim i mojego klubu (Wakefield District Raiders — UK).
     

Robert Jałocha poinformował, że pogrzeb jego syna odbędzie się 29 listopada w Warszawie. Uroczystość pożegnalna Antoniego Wróbla rozpocznie się o godzinie 11:45 w domu pogrzebowym przy ulicy Powązkowskiej 43/45 w sali pożegnań na Powązkach Wojskowych.  Natomiast odprowadzenie do Kolumbarium na Starych Powązkach rozpocznie się o 13:30 przy bramie Świętej Honoraty.