Śmierć, która wstrząsnęła całym krajem. Odebrał sobie życie niedługo po ślubie, ukochaną odnalazł w programie
Rok temu zmarł Krzysztof Pachucki. Bohater programu “Rolnik szuka żony” odebrał sobie życie po długiej walce z depresją. 56-latek był lubiany wśród widzów i produkcji, jednak nie poradził sobie z otaczającymi go problemami.
Rolnik zajmował się prowadzeniem gospodarstwa agroturystycznego na Mazurach. W programie TVP poznał Bogusię, z którą stworzył związek i ledwie po kilku dniach znajomości postanowił się jej oświadczyć.
Krzysztof Pachucki z "Rolnik szuka żony" popełnił samobójstwo
Kobieta przyjęła oświadczyny i para wzięła ślub. Na uroczystość zaproszona została nawet prowadząca “Rolnik szuka żony”, Marta Manowska. Kilka miesięcy później przekazano jednak tragiczne informacje.
Krzysztof Pachucki popełnił samobójstwo, a produkcja poinformowała o tym w swoich mediach społecznościowych.
- Dziś doszła nas smutna wieść o śmierci Krzysztofa. W imieniu twórców programu "Rolnik szuka żony" chcieliśmy złożyć rodzinie nasze najszczersze kondolencje. Chwile spędzone z Krzysztofem, jego gościnność i ciepło pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Będziemy tęsknić - napisano.
„Co mówimy, jak się przewrócimy?” Uczestnik „Familiady” zaszokował odpowiedzią nawet prowadzącego. Ledwo wytrzymałKrzysztof Pachucki żegnany przez produkcję programu "Rolnik szuka żony"
Sąsiedzi mężczyzny mówili, że wiedzieli o jego problemach. Związek z Bogusią miał mu służyć, jednak Krzysztof Pachucki niedługo później zaginął. Szukali go strażnicy miejscy, graniczni oraz policja. Rolnik sam wrócił do domu, ale kilka dni później targnął się na swoje życie.
Produkcja programu “Rolnik szuka żony” kolejną edycję po tych tragicznych wydarzeniach rozpoczęła od wspomnienia Krzysztofa. O mężczyźnie nie zapomniano i fani zjednoczyli się w żałobie.
Żona Krzysztofa Pachuckiego unika mediów
Również z okazji 1 listopada wspomniano Krzysztofa Pachuckiego.
- Żegnając przyjaciela, nie płacz, ponieważ jego nieobecność ukaże ci to, co najbardziej w nim kochasz." Pamiętamy i wspominamy - napisano na profilu programu “Rolnik szuka żony”.
Pod wpisem wielu fanów wyrażało się w podobnym tonie i nie mogło odżałować odejścia mężczyzny. Jego partnerka przeprowadziła się z powrotem do Warszawy i niestety pozostała nieuchwytna dla mediów.