Roxie Węgiel ingerowała w swój wygląd? "Kłamczucha"
Roxie Węgiel ma za sobą bardzo aktywny czas. Piosenkarka żyje pod dużą presją, wiele osób jest zdania, że ma prawo oceniać jej wygląd. Nic więc dziwnego, że Roxie chce wyglądać jak najlepiej. W końcu wyjaśniła, czy ingerowała w swoją urodę. Internauci jej nie wierzą…
Roksana Węgiel ma za sobą bardzo aktywny czas
Roxie Węgiel jest aktywna zawodowo i ciągle podejmuje się nowych wyzwań. Okazało się, że młoda gwiazda nie tylko pięknie śpiewa, lecz także świetnie tańczy. Udowodniła to swoimi występami w programie “Taniec z Gwiazdami”. W całym show wraz z Michałem Kassinem zajęła 2. miejsce.
Roxie może czuć sporą presję związaną ze swoim wyglądem. Internauci bowiem ciągle komentują jej stylizacje czy fryzury. Gwiazda jednak zawsze prezentuje się tak, że nie ma się do czego przyczepić. Czy to zasługa medycyny estetycznej? Roxie zapewnia, że nie, jednak fani jej nie wierzą.
Roxie Węgiel zapewnia, że nie ingerowała w swój wygląd
Roxie Węgiel zawsze wygląda świetnie. Czy to zasługa medycyny estetycznej? Młoda piosenkarka zapewnia, że nie. Dziennikarz portalu Pomponik.pl postanowił zapytać Roksanę wprost o to, czy powiększała usta.
To jest śmieszne. Niech każdy się zajmie swoim życiem i swoimi ustami - zaczęła swoją wypowiedź Roxie.
Dziennikarz nie był usatysfakcjonowany taką odpowiedzią. Postanowił więc dopytać. “Robiłaś coś czy nie?” - padło z jego ust.
Nie rozumiem czegoś takiego. Twarz się zmienia, a ja też bardzo schudłam… Ludzie pisali, że oprócz ust zrobiłam sobie wolumetrię i całą twarz. To nie jest prawda - tłumaczyła się Roxie.
Internauci nie wierzą w zapewnienia Roxie Węgiel
Internauci twierdzą że we wspomnianym wywiadzie Roxie Węgiel mocno minęła się z prawdą. Ich zdaniem, ewidentnie widać, że ingerowała w swoją urodę. Fani nie rozumieją tylko, dlaczego ich idolka brnie w to kłamstwo.
- Ale widać że one są zrobione - napisał jeden z internautów, a komentarz zdobył prawie 1,5 tys. polubień.
- Gdybym sama nie robiła, to mogłabym uwierzyć - dodała kolejna osoba.
- Kłamczucha - czytamy w kolejnym komentarzu.