Poważne zmiany z "M jak miłość". Zajmie miejsce Anny Muchy?
Fanów serialu “M jak miłość” czeka ogrom wrażeń i emocji. Właśnie ogłoszono, że producenci planują wprowadzenie nowej postaci, która mocno namiesza w życiu Magdy, w którą wciela się Anna Mucha. Czy to może oznaczać, że zajmie jej miejsce?
Niespodziewane zmiany w "M jak miłość"
Serial “M jak miłość” od lat cieszy się niesłabnącą sympatią telewidzów. To właśnie na planie tej produkcji Telewizji Polskiej swoje skrzydła rozwijało mnóstwo dzisiejszych gwiazd, w tym między innymi bracia Marcin i Rafał Mroczkowie, Katarzyna Cichopek, czy Anna Mucha.
Aktualnie trwa przerwa w emisji nowych odcinków show, jednak już jesienią serial wraca z nowymi emocjami i nieco odmienioną obsadą. Dowodem na to może być między innymi nowa czołówka , którą już niedługo będziemy oglądać na antenie TVP. Nagła zmiana nie uszła uwadze wiernych fanów , którzy już teraz spekulują o tym, co wydarzy się u ich ulubieńców i nie mogą doczekać się zbliżających się odcinków.
Nowa aktorka dołącza do "M jak miłość"
Niedawno poinformowano, że obsada kultowego serialu TVP powiększy się o kolejnego członka. Tym razem do grona gwiazd, które oglądamy na planie “M jak miłość” dołączy nie kto inny, jak Magdalena Waligórska. Aktorka od lat zachwyca nas swoją urodą i talentem, a największą popularność przyniosła jej niezapomniana rola Wioletki w serialu “Ranczo”.
Już teraz wiadomo, że postać aktorki mocno namiesza w życiu dwójki bohaterów: Magdy, w którą wciela się Anna Mucha oraz jej ukochanego Budzyńskiego, którego odgrywa Krystian Wieczorek. Magdalena Waligórska zdążyła już pochwalić się kilkoma zdjęciami z planu, na których widzimy, jak pozuje właśnie z tą dwójką.
ZOBACZ TEŻ: Danuta Holecka wróciła do pracy mimo żałoby. To dlatego.
Co dalej z postacią Anny Muchy w "M jak miłość"?
Nowa postać, w którą od jesieni będzie wcielać się Magdalena Waligórska, sprawiła, że fani serialu zaczęli zastanawiać się nad przyszłością związku Magdy i Andrzeja. Niektórzy uważają nawet, że prawnik kolejny raz zawiedzie swoją ukochaną, a może nawet posunie się do zdrady! Czy to może oznaczać koniec losów postaci Anny Muchy?
O to raczej nie powinniśmy się martwić. Producenci “M jak miłość” nie zapowiadali żadnego odejścia, a sama aktorka nie wydaje się żegnać z produkcją . Fani mogą więc spać spokojnie.