Podano prawdziwą przyczynę śmierci Joanny z Łańcuta. Koszmarne doniesienia
Zabójstwo 25-letniej Joanny R. pochodzącej z Łańcuta na Podkarpaciu wstrząsnęła całą Polską. Bliscy kobiety wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało. W tej sprawie został zatrzymany członek rodziny, który przyznał się do postawionych mu zarzutów. To, w jaki sposób pozbawił Joasię życia, jest wstrząsające. Właśnie podano, jaka była przyczyna jej śmierci.
25-letnia Joanna R. z Łańcuta nie żyje. Rodzina jest pogrążona w żałobie
2 września media w całej Polsce obiegła tragiczna wiadomość o śmierci 25-letniej Joanny R. z Łańcuta. Zaginięcie młodej kobiety 2 dni wcześniej zgłosiła jej zaniepokojona rodzina. W toku śledztwa wykazano, iż ta zniknęła podczas drogi powrotnej z hotelu, w którym pracowała, do domu. Na miejsce, od którego dzieliły ją jedynie 2km, nigdy nie dotarła.
Cała rodzina Joanny R. jest w szoku. Mama 25-latki wciąż nie dowierza, że jej córka została odnaleziona martwa na pustkowiu. W ostatnich dniach udzieliła Faktowi poruszającego wywiadu, w którym nie była w stanie powstrzymać emocji:
Nie wierzę, że to prawda. Że już nigdy nie zobaczę już swojej ukochanej córeczki i nie usłyszę jej głosu. To mi się nie mieści w głowie…
W sprawie śmierci Joanny R. zatrzymano członka jej rodziny
25-letnia Joanna R. mieszkała w jednym domu z mamą, bratem, siostrą oraz jej mężem. Gdy młoda kobieta zaginęła, a następnie odnaleziono jej ciało, podejrzenia padły na jej szwagra, Grzegorza B. Mężczyzna został zatrzymany, a następnie przesłuchany przez policję. Choć z początku zapierał się, że ze śmiercią Joasi nie ma nic wspólnego, w końcu przyznał się do popełnienia zbrodni oraz wskazał miejsce, w którym ukrył zwłoki dziewczyny.
Motyw, dla którego Grzegorz B. zamordował szwagierkę, nie został podany do wiadomości publicznej. Jak się jednak okazuje, mieszkańcy Łańcuta mają na ten temat ciekawą teorię, którą podzielili się z dziennikarzami.
Porażające okoliczności śmierci Joanny R. Wiadomo, jak zginęła
2 września nad ranem policja odnalazła ciało kobiety w zaroślach, nieopodal pola kukurydzy, w trudno dostępnym terenie. Zostało ono zidentyfikowane przez brata Joanny R., który potwierdził scenariusz, którego obawiali się bliscy. 25-latka została zamordowana. Wyniki sekcji zwłok, które właśnie zostały upublicznione, są zatrważające.
Najnowsze doniesienia potwierdzają wcześniejsze przypuszczenia śledczych co do przyczyny zgonu Joanny R. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie ujawniła, że została uduszona.
Przyczyną zgonu było uduszenie spowodowane uciskiem na szyję – powiedział PAP w poniedziałek po południu prok. Arkadiusz Jarosz, zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie.
źródło: fakt.pl