Po latach ujawnił sekrety o "Ich Troje". Łągwa się nie hamował
Mimo upływu lat zespół “Ich troje” cieszy się niemalejącą popularnością. Hity takie jak “Zawsze z Tobą chciałbym być”, “Powiedz” czy “Wypijmy za to” do dziś są obowiązkowym elementem playlisty na każdej polskiej domówce. Jakie były kulisy powstania jednego z najsłynniejszych polskich zespołów? Jacek Łągwa zdradził, jak wyglądało jego pierwsze spotkanie z Michałem Wiśniewskim, od którego wszystko się zaczęło. Niepojęte, co powiedział o artyście.
Początki zespołu "Ich Troje"
“Ich Troje” , jeden z najpopularniejszych polskich zespołów pop-rockowych, został założony w 1995 roku w Łodzi przez Michała Wiśniewskiego oraz Jacka Łągwę . I choć żeński skład grupy wielokrotnie się zmieniał, trzon od samego początku tworzą jego twórcy. Nie jest to jednak jedyny ciekawy fakt, który dotyczy historii zespołu. Jakiś czas temu Jacek Łągwa udzielił “Plejadzie” wywiadu, w którym zdradził wiele emocjonujących szczegółów, które dotyczą zarówno Ich Troje", jak i samego Michała Wiśniewskiego.
Choć największa popularność zespołu “Ich Troje” przypada na lata 2000-2003, Polacy wciąż z chęcią słuchają największych przebojów grupy. Do tej pory szczegóły dotyczące powstania grupy były owiane tajemnicą. Jakie informacje postanowił ujawnić Jacek Łągwa?
Jacek Łągwa opowiedział o założeniu "Ich Troje
Zespół “Ich Troje” na przestrzeni lat doświadczał spektakularnych wzlotów, ale również bolesnych upadków. Grupa była kilkukrotnie reaktywowana. O tym, jak wyglądały jej początki, opowiedział w wywiadzie z “Plejadą” jeden z założycieli, Jacek Łągwa. Okazuje się, że powstanie “Ich Troje” nie było przypadkiem, a wykonaniem genialnego pomysłu Michała Wiśniewskiego.
Od słowa do słowa podjęliśmy decyzję o otworzeniu pierwszego w Polsce klubu karaoke. U nas jeszcze nikt nie wiedział, co to jest, a Michał był na wakacjach w Tajlandii i bardzo spodobały mu się takie miejsca. Chcieliśmy promować ideę karaoke w całym kraju, więc uznaliśmy, że warto założyć zespół. A że nikt z nas do śpiewania się nie garnął, to zaczęliśmy szukać wokalistki. I wtedy pojawiała się Magda Femme, wtedy jeszcze Pokora. Tak to wszystko się zaczęło – wspominał Jacek Łągwa.
Po tym, jak “Ich Troje” wystąpiło na festiwalu w Opolu w 2001 roku z piosenką “Powiedz”, nastąpił prawdziwy przełom i zespół stał się rozpoznawalny w całej Polsce. I choć lata największej popularności grupy już minęły, Jacek Łągwa i Michał Wiśniewski wciąż koncertują. Więź, która połączyła obu panów, powstała w zaskakujący sposób.
ZOBACZ TEŻ: Wiśniewski grał koncerty dla Leppera. Polityk dawał mu ogromne kwot
Jacek Łągwa zaskoczył wyznaniem o Michale Wiśniewskim
Pierwsze spotkanie Jacka Łągwy i Michała Wiśniewskiego odbyło się w szokujących okolicznościach. Rozpoczynający muzyk miał przypięta łatkę “dziwnego typa”. Mimo to, gdy kolega zadzwonił do Łągwy z prośbą o kontakt z Wiśniewskim, ten wcale się nie zniechęcił i umówił z artystą na spotkanie.
Po tym, co opowiedział mi Michał na temat swojej koncepcji, szybko zrozumiałem, że wszyscy chcą go zrobić w balona i orżnąć na kasę. Trochę już znałem tę branżę i swoje wiedziałem. A on był świeży i kompletnie nieświadomy. Stwierdziłem, że muszę go uratować i odwieść od pomysłu wystawienia musicalu – wspominał Jacek Łągwa.
Po tym, jak kompozytorowi udało się odwieść Wiśniewskiego od koncepcji wystawienia musicalu, wpadli razem na rewolucyjny pomysł z karaoke, a potem — założenia wspólnie zespołu “Ich Troje”, który cieszy się popularnością do dziś.
Źródło: plejada.pl
